Data: 2011-03-09 09:59:06
Temat: Re: Molestowanie moralne.
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-03-09 10:46, Vilar pisze:
>>>> Dlatego tez najlepiej jest wytrenowac mlodych do gry w ataku i
>>>> zaszczepic im okzzywanie laski, czy nawet sympatii, kiedy ktos na nia
>>>> zasluguje.
>>>>
>>>
>>> To bardzo asekuracyjne podejście.
>>> O ile widzę jego skuteczność w niektórych sferach profesjonalnych, to
>>> jednak, mam wrażenie, że przy takim podejściu w sferze prywatnej sporo
>>> się traci. Bo jednak tego, co dla nas ludzi najważniejsze, nie da się
>>> ani wymusić. Takie mam wrażenie Panie L.
>>>
>>
>> To bardzo krytyczne podejscie wiecznie tylko rozdeptywanej meduzy.
>> Poza tym mozna by nadmienic, ze Markiz de Sade, czy chociazby
>> agresorzy wywolujacy syndrom sztokholmski mieli wiecej szczerego
>> oddania od swoich ofiar, niz pewnie Ty za cale swoje serce, ktore
>> kiedykolwiek okazalas.
>> Czy chociazby, ze Twoje argumenty sa kompletnie nie do tego adresata,
>> ktorego najwyrazniej nawet nie starasz sie zrozumiec, poniewaz faceci
>> w sferze prywatnej maja raczej nieco inne wartosci czy priorytety.
>> Albo ze jakkolwiek inteligentnie wymusisc pewnie by sie dalo, to
>> wywolac lub sprawic raczej trzeba.
>> Moznaby tez zbluzgac Ciebie prymitywnie za kolejna glupotke drazniaca
>> moje poczucie sensu i logiki, jak Twoj kolega cbnet Twoje kolezanki.
>> Mam jednak wrazenie, po juz dosc dlugiej obserwacji tutejszej
>> spolecznosci, ze wcale nie o dyskusje Ci chodzi, nie o sens, clou czy
>> jakies wartosci poznawcze, ale poprostu o paplanie dla samego
>> paplania, jako forme pewnej rozrywki.
>> A ja w to pogrywac raczej nie za bardzo lubie, wiec do zabawy
>> musialabys chyba raczej poszukac kogos innego.
>>
>
> Ble, ble, ble Panie L.
> A coś na temat?
>
> MK
hehe uzylem niewidzialnego jezyka?
Ciekawe jakie slowo wylaczylo Ci jego zrozumienie.
|