Data: 2009-05-31 19:58:25
Temat: Re: Monogamia czlowieka to mit
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 31 May 2009 21:44:54 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Kij mi do Twego zwiazku
>
> Kij w mrowisko?
"Kkij mi" - czyli "nic mi".
>
> - cieszę się moim.
>
> I po to Ci te porównania?:
>
> >>Niech sobie dywagują - z rozbawieniem od czasu do czasu podczytuję, do
> czego może ludzi doprowadzić świadomość wadliwości własnych relacji ze
> współmałżonkiem - w porównaniu z moimi...<<
Wyrażenie "w porównaniu" niekoniecznie oznacza faktyczne porównywanie
czegoś z czymś, lecz np. proste zetknięcie=konfrontację. Ja po prostu znam
mechanizmy ludzkich zachowań - nie od dziś żyję na tym świecie, mogłabym
psychologiem zostać: ludzie sami w sobie konfrontują własne życie z moim,
sami najlepiej wiedzą, jak to u nich jest, a żeby nie dopuścić do siebie
wniosków z owej konfrontacji, atakują mnie, zarzucając kłamstwo,
fantazjowanie itp, jednocześnie złoszcząc się na siebie, bo przeciez nikt
lepiej od nich nie wie, że wierzą, wierzą, wierzą w to, co mówię o sobie.
Mówie zawsze prawdę, a mechanizm szokowy działa niezależnie ode mnie, tylko
na zasadzie odmienności - ponieważ osoby takie jak ja są niewątpliwym
ewenementem. Z wielu względów. Złośliwi/zawiedzeni oczywiście będa
doszukiwac się kłamstwa i ośmieszać mnie.
Jednak przeciez to niczego, absolutnie niczego nie zmienia w moim życiu,
więc nie jest racjonalne to, co robią...
|