Data: 2003-06-29 10:07:22
Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 27 Jun 2003 08:30:41 +0200, "tommyt" <t...@w...pl> wrote:
>a owoce pycha
A dzem jaki dobry!
U moich rodzicow jest morw pelno jako zywoplot z racji hodowli
jedwabnikow kiedys.
Ale ciekawostka: kiedy bylam na Sycylii, u pewnego goscia na dzialce
rosly dwa drzewa z ogromnymi morwami. Mowie na to morwy bo wygladaly i
smakowaly jak morwy tyle ze byly kilka razy wieksze, liscie podobne
ale nie takie same chyba. No i drzewo mialo ksztalt niepodobny do morw
ktore widzialam w Polsce, ale to moze z racji przycinania.
Kiedy te drzewa z owocami zobaczylam, pomyslalam ze jestem w raju.
Slyszal moze ktos o tej roslinie?
--
Pozdrawiam, Sabina
--
www.pajacyk.pl
|