« poprzedni wątek | następny wątek » |
311. Data: 2009-03-18 11:47:14
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieUżytkownik "medea" napisał:
> > Obie egzystujemy po prostu w zupełnie innych strefach
> > doznań i relacji kobiety i mężczyzny.
> Owszem. Ja nie daję się głupiemu wątkowi unosić w opary
> absurdu. Ty z kolei to uwielbiasz.
Widać nie czuje, jak ją coś nieustannie gryzie w tyłek (i nie są to
komary:>).
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
312. Data: 2009-03-18 11:52:27
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Wed, 18 Mar 2009 12:38:16 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Wed, 18 Mar 2009 10:56:56 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> TŻ), to mężczyzna otwiera kobiecie drzwi samochodu, a nie ona jemu,
>>>> nawet jeśli jest to stary model... żony :->
>>>
>>> O qrczę! U nas każdy sam sobie otwiera, muszę zrewidować ten model. ;)
>>>
>>> Ewa
>>
>> To jest miłe, kiedy nawet po 30 latach małżeństwa, kiedy nikt nie widzi i
>> możnaby sobie odpuścić mając płytko zakorzenione nawyki, mąż otwiera
>> "staremu modelowi" drzwi... tak było u niego w rodzinie, po prostu, on
>> inaczej nie umie. Także (prócz wielu innych nawyków) zdejmowanie i
>> podawanie kobiecie palta nie tylko w szatni kina czy teatru, ale i w domu,
>> wytwarza miły klimat ogólny, o ile jest naturalne - to po prostu zależy od
>> całokształtu. Pojedynczymi sprawami tego się nie załatwi.
>
> A... to kultura, nie miłość.
A o czymś innym rozmawiamy? - kultura i troska.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
313. Data: 2009-03-18 11:53:02
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieW Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> Jest szansa, że wylecą oboje.
>
> A kiedy idzie przodem w lesie, to nie ma takiej szansy? ;)
Będzie szybciej tam, dokąd podążają.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
314. Data: 2009-03-18 11:53:57
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Wed, 18 Mar 2009 12:38:49 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> To jest miłe, kiedy nawet po 30 latach małżeństwa, kiedy nikt nie widzi i
>>> możnaby sobie odpuścić mając płytko zakorzenione nawyki, mąż otwiera
>>> "staremu modelowi" drzwi...
>>
>> A co, jeśli akurat w samochodzie podłożono bombę?
>
> Jest szansa, że wylecą oboje.
Chętnie. Chcielibyśmy umrzeć tylko razem, jeśli już.
>
> Qra, no chyba że zdalnie otwiera
Nie - ma zwykły samochód, nawet bez pilota i klimy. Tak więc raczej
zginiemy razem :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
315. Data: 2009-03-18 11:54:13
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieW Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> A stykanie się tyłkami się liczy?
>
> Odwracacie się do siebie tyłkiem? Chyba żartujesz? To się liczy, ale jako
> argument do sprawy rozwodowej. ;)
No to do dupy z takim dotykaniem!
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
316. Data: 2009-03-18 11:54:47
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Wed, 18 Mar 2009 12:40:39 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Wed, 18 Mar 2009 12:11:46 +0100, Aicha napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>
>>>>>>>>>> mężczyzna zawsze powinien iść pierwszy, żeby
>>>>>>>>>> rozpoznac teren i ew. zapobiec czyhającym (także na
>>>>>>>>>> kobietę) niebezpieczeństwom.
>>>>>>>>> Epoka jaskiniowców jest ekhm tak jakby za nami nieco...
>>>>>>>> Jasne: świetlany, bezpieczny świat mamy obecnie.
>>>>>>>> Tylko wyjdź nocą na ulicę.
>>>>>>> Łażenie po nocach to zajęcie dla kobiet z potomstwem?
>>>>>> Nie: z troskliwym partnerem. Czasem się wraca z jakiejś imprezy
>>>>>> czy z kina, nie?
>>>>> Nie. Mój ex pracował na nocki, a w dzień nie chciał się ze mną
>>>>> pokazywać :P
>>>> Ja, mój, my.
>>>> Pomyśl bardziej "szerokopasmowo".
>>>
>>> To nie ja Ci zarzucałam - po raz :)
>>> A po dwa - nie chce mi się.
>>> Ale gdybym miała, to owszem, chodzimy obok siebie, tylko nie trzymając
>>> się za ręce. Ręce to pierwsza broń wojownika.
>>
>> My nawet we śnie trzymamy się za ręce. Żeby żadne z nas nie umarło
>> samotnie.
>
> A stykanie się tyłkami się liczy?
>
> Qra
Wolimy "na łyżeczkę" - wtedy można nadal się trzymać za ręce.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
317. Data: 2009-03-18 11:56:07
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Wed, 18 Mar 2009 12:44:01 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Groteska? - to tragedia(sic!), że tak to dla Ciebie brzmi.
>> Obie egzystujemy po prostu w zupełnie innych strefach doznań i relacji
>> kobiety i mężczyzny.
>
> Owszem. Ja nie daję się głupiemu wątkowi unosić w opary absurdu. Ty z
> kolei to uwielbiasz.
>
> Ewa
W opary absurdu JA ani razu nie weszłam, natomiast większość osób tutaj z
upodobaniem zadaje tego typu pytania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
318. Data: 2009-03-18 11:56:08
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieW Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Ikselka pisze:
>
>> Groteska? - to tragedia(sic!), że tak to dla Ciebie brzmi.
>> Obie egzystujemy po prostu w zupełnie innych strefach doznań i relacji
>> kobiety i mężczyzny.
>
> Owszem. Ja nie daję się głupiemu wątkowi unosić w opary absurdu. Ty z
> kolei to uwielbiasz.
Każdy ma jakiś swój ulubiony oszałamiacz.
Qra,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
319. Data: 2009-03-18 11:57:39
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieDnia Wed, 18 Mar 2009 12:47:02 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Wed, 18 Mar 2009 11:34:28 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:50:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Jaskiniowcy walczyli o jedzenie, a nie żeby zrobić komuś bezinteresowne
>>>>> kuku.
>>>>
>>>> To se obejrzyj "Walkę o ogień" ;-PPP
>>>
>>> A to był film dokumentalny? Ja głupia nie wiedziałam....
>>
>> Nie, ale zrobili go ludzie sporo wiedzący jednak o ludziach pierwotnych -
>> nie jest to czcza fantastyka, którą Ty na ten temat uprawiasz.
>
>
> Przepraszam. Znowu zapomniałam, że w tej lokacji tylko Ty masz rację.
>
>>>>> Wyobrażasz sobie polski ZUS z bandą niepracujących zawodowo kobiet? :)
>>>>
>>>> Znam go akurat od podszewki - z racji pracującej tam rodziny. I dlatego
>>>> własnie uważam, że podobnie jak Urzędy Pracy - łącznie obie te
>>>> instytucje nadają się tylko i wyłącznie do skasowania.
>>>
>>> No to bezrobocie jeszcze bardziej wzrośnie. Nie godzi się.
>>
>> Kobiety do domu i do dzieci. Tylko wtedy będzie lepiej.
>
> To też bezrobocie, ino nierejestrowane.
>
No tak - zapominam, że czesc społeczeństwa uważa, że kobieta w domu nie ma
niczego do roboty. Może i tak u nich jest po prostu - stąd i problemy z
dziećmi i domem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
320. Data: 2009-03-18 11:57:40
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianieW Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał:
>
>>>> Wyobrażasz sobie polski ZUS z bandą niepracujących
>>>> zawodowo kobiet? :)
>>> Znam go akurat od podszewki - z racji pracującej tam rodziny.
>>> I dlatego własnie uważam, że podobnie jak Urzędy Pracy -
>>> łącznie obie te instytucje nadają się tylko i wyłącznie do
> skasowania.
>> No to bezrobocie jeszcze bardziej wzrośnie. Nie godzi się.
>
> Opiekuńczy mężowie przejmą odpowiedzialność za tę armię biurw.
I biurwów.
Qra, tak... widziałam tam człowieków
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |