Data: 2010-06-13 23:07:39
Temat: Re: Może to pomyłka freudowska?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 13-czerwiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> Każdy by to zrobił na jego miejscu, a już zwłaszcza JK.
JK na pewno. Chodzi tylko o rozdźwięk między deklaracją a tym cos ie
podpisało dwa tygodnie nazad. I oczywiście - o wykorzystanie śmierci
żołnierza w swojej kampanii.
> I dla przypomnienia: zaangażowanie militarne PL w Afganistanie
> (i Iraku) to sprawka rządów lewicy, a zwiększenie kontyngentu
> to robota PiS [notabene włażącemu USA w tyłek bez mydła].
>
> PO zawdzięczamy natomiast m.in. rezygnację rządu USA z planów
> uwikłania PL w tarczę antyrakietową.
Ale przez zaniechanie :)
Więc - "zawdzięczamy" brak tarczy raczej Obamie niż PO.
> Gdyby premierem nadal był JK tarczę mielibyśmy już dawno,
> a polski kontyngent afgański byłby raczej już dotąd pewnie 2-krotnie
> liczniejszy.
Najprawdopodobniej tak właśnie by było. Z tarczą, bo z kontyngentem trudno
powiedzieć.
> Na marginesie: kiedy bojówki pisiorskie organizują kontr-manifestacje
> przy różnych "odpowiednich" okazjach, to wtedy jest "cool", ale jak
> błazen z PO zrobi to samo, to wtedy jest "chamstwo i agresja", do
> której należało nie dopuścić.
Jeśli ja takie słowa słyszałem, to raczej w kontekście sfabrykowania
powodów na uzyskanie pozwolenia dla palikotowego happeningu.
Poza tym jak na mój gust piszesz za bardzo ogólnie - trudno mi przypomnieć
sobie ppo pierwsze - bojówki pisiorskie (kogo masz na myśli?), po drugie -
kontrmanifestacje, no i po trzecie - kto mówi wtedy, że jest to cool.
> Pisiorska "normalność" i pisiorskie pojęcie o "demokracji", w której
> "idioci" nie mają prawa mieć swoich "5-ciu minut".
Imho, to nie jest pisiorska mentalność. To zwykła mentalność. Ludzka.
> I znamienne: komentarz Cymańskiego w odpowiedzi na uderzenie
> butelką w głowę uczestnika "chamskiej" kontr-manifestacji w Lublinie
> przez jakiegoś "prawdziwego patriotę i prawdziwego Polaka"
> uczestniczącego w spotkaniu "jedynie słusznego kandydata na
> prezydenta z jedynie słusznej partii": "Co się dziwicie? Ludzie was
> nie lubią...".
Oczywiście, jeśli to jedyne co miał na ten temat do powiedzenia, to słabo.
BTW - spekuluje się, że ów rzucający to kolega Palikota. Dawałem tu link
niedawno.
> Notabene: odkąd to "nieprawdziwi patrioci i nieprawdziwi Polacy"
> już przestali być dla pisiorów nawet ludźmi? ;)
To już Twoja interpretacja i generalizacja :)
|