Data: 2010-06-14 22:30:05
Temat: Re: Może to pomyłka freudowska?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 14-czerwiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił
się słów muzyką:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:1w04b3fkcs5nh$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>>> Więc - "zawdzięczamy" brak tarczy raczej Obamie niż PO.
>>>
>>> Zawdzięczamy to _wyłącznie_ zasadniczej zmianie polityki negocjacyjnej
>>> w sprawie tarczy rakietowej jaką zaprezentował Tusk i PO po wyborach
>>> w 2007 roku.
>>
>> Gdyby nie Barrack, tarcza by była. I już. PO długo zwlekało, to prawda,
>> rozgrywając temat jak każdy kontrowersyjny - bo takich się boi - ale to
>> była polityka zaniechania. Decyzja zapadła gdzie indziej.
>
> Nie, przypomnij sobie. :)
> Bush chciał zamknąć temat tarczy jeszcze przed upływem jego kadencji,
> ale pojawił się Tusk... itd.
> Fakty, sam rozumiesz. ;)
Ejże, przecież jak Dabliu chciał, to Tusk się bał, a jak Tusk się przestał
bać, to już Dabliu poszedł spać :)
Patrząc na sposób rozegrania Tuska przez Putina przy katastrofie
smoleńskiej, obstawiam, że Tusk grał na zwłokę, mając w głowie jakieś
najbliższe wybory. Nie bez kozery LK nazwał go w jednym z wywiadów
politykiem "dojutrkowym". To idealne dla niego określenie.
Reasumując - nie "zawdzięczamy" a ponosimy konsekwencje i nie "zasadniczej
zmianie polityki negocjacyjnej" na politykę stania w dojutrkowym rozkroku.
>> No to nie jedyne.
>
> Jedyne, gdyby nie zwrócono mu uwagi. :)
> No niestety.
Tak to zrozumiałem przecież, no niestety :)
>> Jak się widzi to co się chce zobaczyć, to i cegła może wzbudzić
>> namiętności
>> :)
>
> Z uwagi na respekt wobec twojej praktyki w tym zakresie, muszę ci tu
> wierzyć niestety na słowo. ;)
http://www.youtube.com/watch?v=44an4uyvW34
|