Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Można się nauczyć być inteligentnym?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Można się nauczyć być inteligentnym?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-26 18:50:19

Temat: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "maya" <n...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,
jestem dziewczyna po studiach, pracuje, malo czasu spedzam ze znajomymi i na
rozmowach..
a jesli juz jest sytuacja, ze jestem w towarzystwie przewaznie w ogole sie nie
odzywam, malo wiem na rozne tamety, kiedys bylam niesmiala, mysle ze obecnie
juz to zwalczylam ale jakos wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego ciekawego
do powiedzenia, nie odzywam sie, nie wiem co powiedziec..nawet z osobami ktore
dobrze znam ta sytuacja zdarza sie dosc czesto..
jak moge to zmienic? czy czytanie ksiazek i artykulow w internecie cos zmieni?
jesli tak to co powinnam czytac, na czym skupic swoja uwage?
bede wdzieczna za rady...
pozdrawiam



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-05-26 19:08:03

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-05-26 20:50, maya rzecze:
> jak moge to zmienic? czy czytanie ksiazek i artykulow w internecie cos zmieni?
> jesli tak to co powinnam czytac, na czym skupic swoja uwage?
> bede wdzieczna za rady...

Zależy czy chłoniesz informacje i wiedzę jak gąbka czy też jesteś na to
odporna oraz czy masz swoje przemyślenia i refleksje, czy też ich nie masz.

W tych drugich przypadkach nic sie nie zrobic.
W tych pierwszych oczytanie i jakaś pasja to klucz do sukcesu :)

pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net - rozmawiaj za darmo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 19:29:15

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "maya" <n...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zależy czy chłoniesz informacje i wiedzę jak gąbka czy też jesteś na to
> odporna oraz czy masz swoje przemyślenia i refleksje, czy też ich nie masz.
>chlone informacje ale w jakim tempie...chyba musze kilka razy powtorzyc zeby
zapamietac, zastanawiam sie czy pomoglaby np.lecytyna przed przeczytaniem
kilku artykulow w internecie... ale jest tak ze jak cos kogos zaciekawi to
raczej to zapamieta a ja chcialabym miec wiedze ogolna, czyli moc wypowiedziec
sie takze w dziedzinie ktora mnie niezbyt interesuje...bo uwazam ze warto miec
swoje zdanie na kazdy temat ;)


> W tych pierwszych oczytanie i jakaś pasja to klucz do sukcesu :)

no a pasje mam oczywiscie ale to jest zwiazane z moja praca i jakos nie ma
wplywu na to czy umiem sie odezwac w towzrzystwie czy nie ;(

pozdrawiam ;)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 19:30:36

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: gm <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 May 2005 20:50:19 +0200, maya <n...@v...pl> napisał:

> wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego ciekawego do powiedzenia


WYDAJE niech ci sie nie wydaje.

Ciekawe moze byc wszystko i nic

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 19:32:39

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "Lea" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "maya" <n...@v...pl> napisał w wiadomości
news:236f.0000046b.42961a6a@newsgate.onet.pl...
> witam,
> jestem dziewczyna po studiach, pracuje, malo czasu spedzam ze znajomymi i
na
> rozmowach..
> a jesli juz jest sytuacja, ze jestem w towarzystwie przewaznie w ogole sie
nie
> odzywam, malo wiem na rozne tamety, kiedys bylam niesmiala, mysle ze
obecnie
> juz to zwalczylam ale jakos wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego
ciekawego
> do powiedzenia, nie odzywam sie, nie wiem co powiedziec..nawet z osobami
ktore
> dobrze znam ta sytuacja zdarza sie dosc czesto..
> jak moge to zmienic? czy czytanie ksiazek i artykulow w internecie cos
zmieni?
> jesli tak to co powinnam czytac, na czym skupic swoja uwage?

Przede wszystkim skup się na tym co Cię interesuje, a resztą nie zawracaj
sobie głowy. Nie musisz wcale być omnibusem. Poza tym to wcale nie jest
kwestia inteligencji może raczej elokwencji. Znam osoby, które mało wiedzą
na dany temat a potrafią rozprawiać o nim bardzooo długooo z miną eksperta.

Może masz jakieś bariery związane z tą nieśmiałością albo lękiem, że
powiesz coś głupiego. Przestań się tym przejmować i bać się, staraj się na
przekór tym lękom włączać się jak najczęściej do rozmowy, mów cokolwiek,
swoje myśli, co ci przychodzi do głowy w związku z toczoną rozmową. Na pewno
masz jakieś swoje zdanie, opinię na dany temat, zaczynasz głośno i pewnie od
"a ja uważam, że" i walisz śmiało, choćbyś myślała, że nie masz nic
ciekawego do powiedzenia. Tak naprawdę to mało kto ma coś interesującego do
powiedzenia :-)

A może kiedyś dojdziesz do wniosku, że jednak "milczenie jest złotem" i nie
masz ochoty wszystkiego komentować, no ale wtedy będzie to twój własny
wybór.

Lea





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 19:38:00

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "maya" <n...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Przede wszystkim skup się na tym co Cię interesuje, a resztą nie zawracaj
> sobie głowy. Nie musisz wcale być omnibusem. Poza tym to wcale nie jest
> kwestia inteligencji może raczej elokwencji.

w tym sie z Toba calkowicie zgadzam ;)

> Może masz jakieś bariery związane z  tą nieśmiałością albo lękiem, że
> powiesz coś głupiego. Przestań się tym przejmować i bać się, staraj się na
> przekór tym lękom włączać się jak najczęściej do rozmowy, mów cokolwiek,
> swoje myśli, co ci przychodzi do głowy w związku z toczoną rozmową.

No a tu to..hmm..mam chlopaka..od niedawna..powtarza mi czesto jedna
rzecz "mow co myslisz a mysl co mowisz"..i czesto sie zlosci jak powiem cos
glupiego albo zakrece sie w tym co mowie...wiem to mi nie pomaga ale moj
problem nie jest przez niego byl juz wczesniej...chcialabym bardzo miec cos
ciekawego,madrego.smiesznego do powiedzenia...dzis znalazlam sobie pismo w
sieci "charaktery" i "maltretuje" sie czytaniem wszystkiego na tej
stronce..maltretuje bo jestem juz zmeczona...
a chcialabym zeby to pomoglo...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 19:53:24

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: gm <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 May 2005 21:30:36 +0200, gm <x...@g...pl> napisał:

> Dnia Thu, 26 May 2005 20:50:19 +0200, maya <n...@v...pl>
> napisał:
>
>> wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego ciekawego do powiedzenia
>
>
> WYDAJE niech ci sie nie wydaje.
>
> Ciekawe moze byc wszystko i nic

niech Ci się nawet nie wydaje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 20:34:54

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "maya" <n...@v...pl> napisał w wiadomości
news:236f.0000046b.42961a6a@newsgate.onet.pl...
> witam,
> jestem dziewczyna po studiach, pracuje, malo czasu spedzam ze znajomymi i
> na
> rozmowach..
> a jesli juz jest sytuacja, ze jestem w towarzystwie przewaznie w ogole sie
> nie
> odzywam, malo wiem na rozne tamety, kiedys bylam niesmiala, mysle ze
> obecnie
> juz to zwalczylam ale jakos wydaje mi sie ze nigdy nie mam niczego
> ciekawego
> do powiedzenia, nie odzywam sie, nie wiem co powiedziec..nawet z osobami
> ktore
> dobrze znam ta sytuacja zdarza sie dosc czesto..
> jak moge to zmienic? czy czytanie ksiazek i artykulow w internecie cos
> zmieni?
> jesli tak to co powinnam czytac, na czym skupic swoja uwage?
> bede wdzieczna za rady...
> pozdrawiam

Nie zastanawiaj się nad tym, jaka jesteś nieciekawa.
Jak mało wiesz na dany temat, to po prostu pytaj.
Obserwuj, czym inni się interesują i pytaj. I sama tym sposobem się
wzbogacisz, i poznasz ludzi od ich najlepszej strony. Pod warunkiem jednak,
że bedzie to Ciebie naprawdę interesowało a nie, bo tak wypada.
Książek po internecie, jezeli ciebie nic specjalnie nie interesuje, IMHO nie
ma sensu czytać. Przeczytasz o aleksandrze wielkim, spotkasz fantastycznego
fana piłki nożnej i leżysz;)

Na doswiadczeniu opiera się moje przekonanie, że wystarczy jedynie pytać
przygodnego współpasażera aby wyjść w glorii chodzącej inteligencji i
niesamowitej osobowości;)
Doswiadczeniu, fakt faktem, jednostkowym;)

Aska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 20:38:07

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d75c64$kjj$1@nemesis.news.tpi.pl...

Przeczytasz o aleksandrze wielkim, spotkasz fantastycznego
> fana piłki nożnej i leżysz;)

zakładając oczywiście, że fantastyczny fan nie jest jednocześnie fanem
Aleksandra W. :)

Aska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-26 20:40:12

Temat: Re: Można się nauczyć być inteligentnym?
Od: "Veronika" <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jbaskab <j...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d75c64$kjj$...@n...news.tpi.pl...

> Na doswiadczeniu opiera się moje przekonanie, że wystarczy jedynie
pytać
> przygodnego współpasażera aby wyjść w glorii chodzącej inteligencji
i
> niesamowitej osobowości;)

Oszukujesz.
Trzeba przede wszystkim wiedzieć o co pytać.
Pytania mają treść.

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rozwoj intelektualny
Agrsja pod wpływem %
:: Integra :: Warsztaty Wakacyjne - Lato 2005 ::
robakks -> eTaTa
Pytanko male do egzaminu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »