On 11 Sty, 14:10, "Dirko" <i...@g...com> wrote:
> W wiadomościnews:3fc653c8-44d5-4613-be9a-698278b700be@
a12g2000pro.googlegroups.com
> Panslavista <p...@g...com> napisał(a):
>
>
>
> > Akumulator było wziąć do domu na noc i ewentualnie
> > podłączyć do ładowarki... Trza mieć miernik, aby nie być
> > zaskoczonym.... przez zimę.
>
>     Hejka. Akumulator przetrwał największe mrozy w domu, został w tym czasie
> podładowany i od przedwczoraj kręci jak szatan a ja jeżdżę już trzeci dzień
> na działeczkę. :-)
>     Ładowarkę mam, miernika niestety nie mam.
>                     Pozdrawiam niekompletnie Ja...cki
> PS U nas dzisiaj jest bardzo ślisko bo wczorajsze roztopy zamarzły w nocy.

Zamów przyczepę - piaskarkę (węże z dmuchanym piaskiem przed przedni
zderzak) z zaczepem kulowym... :-))