Data: 2007-08-11 10:56:20
Temat: Re: Muzyka i siostra [długie]
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vicky wrote:
> Do porozumienia zawsze da się dojść - trzeba tylko umieć znaleźć
> odpowiedni sposób.
Jeśli pseudomuzyka szarga Ci nerwy, to raczej do porozumienia się nie
dojdzie. Ja miałem tak... przez jakiś czas prosiłem o ciszę albo słuchanie
na słuchawkach, jeśli już ktoś musi... ponieważ nadal nie widziałem postępów
w jakiejkolwiek wrażliwości muzycznej, zagroziłem zabraniem sprzętu i
wyrzuceniem głośników. Następnego dnia wróciłem do domu i nie mogłem się
dokrzyczeć, żeby ktoś ściszył. Kolumny poleciały za okno...
Pzdr
Paweł
|