Data: 2005-03-24 00:08:25
Temat: Re: Mydełko Clinique
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Malgorzata Lewicka wrote:
>
> Prawdę mówiąc nie wiem. Używałam raz, z takiego małego zestawiku, nie
> było źle, ale jednak za sucho. Jeszcze mi się nie udało zresztą znaleźć
> czegoś do mycia twarzy, co by mi pasowało, bo z drugiej strony nie
> zzzznoszę, jak mi coś zostawia film na skórze.
effaclar.
zadnego filmu nie zostawia, nie wysusza, i pysk
od niego ladnieje (przynajmniej moj, ktory pory posiada)
a przy okazji, do demakijazu polecam plyn z tej samej
serii (zmywa dokladniutenko, nie drazni, zero filmu
jakiegokolwiek, wysuszenia tez zero)
-- kasica, zuzywajaca kolejne probki od tu obecnej krychy :)
|