Data: 2010-10-06 19:37:08
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/k
Od: "Szaulo" <z...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:i8ij1t$2r4$2@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-06 21:26, Ikselka pisze:
>
>>>>>>> Aczkolwiek słyszałam o przypadku dziewczyny, którą
>>>>>>> nadopiekuńczość rodziców zaprowadziła na oddział zamknięty. Z powodu
>>>>>>> całkowitej niemożliwości odnalezienia się w normalnym, dorosłym
>>>>>>> życiu.
>>>>>> W jakim wieku się tam znalazła?
>>>>> Nie pamiętam już dokładnie - albo pod koniec studiów albo tuż po -
>>>>> przy
>>>>> okazji podjęcia pierwszej pracy.
>>>> Niekoniecznie powodem była nadopiekuńczość rodziców. W wieku lat ok. 30
>>>> najczęściej ujawnia się schizofrenia.
>>> Skąd wiesz?
>>> Przeciążenie, nadgorliwa opiekuńczość rodziców i tłamszenie woli córki.
>> A MOŻE oni po prostu widzieli, że z nią od poczatku coś było nie tak?
>> A MOŻE właśnie stąd ich (nad?)opiekuńczość?
>> Dobrzy rodzice zawsze starają się szczególnie wspomagać słabsze dziecko.
>
> Tiaaa... to trzeba było rentę na głowę załatwić, a nie na studia i do
> pracy wysyłać :>
Nie możesz się z nią po prostu zgodzić, że nie ma czegoś takiego jak
"nadopiekuńczość"? ;)
Szaulo
|