Data: 2006-06-25 19:37:23
Temat: Re: NASTOLATKA Z ZESPOLEM ASPERGERA
Od: "quasi-biolog" <q...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun <interfere@o~wywal~2.pl> napisał(a):
> > Hmmm... Tego nie moge zrozumiec. Nie rusza Cie, gdy np.
> > publicznie sie z Ciebie smieja i wytykaja Cie palcami?
> Zapewne mocno by mnie to poruszyło, głównie jednak z tego
> powodu, że oznaczałoby to niemożność nawiązania kontaktu z
> członkami grupy, realizowania potrzeby bliskości.
??? Nie wierze. Czyli jednakowo bys sie przeja, gdyby osobnik po prostu Cie
ignorowal i gdyby Cie wysmial oraz publicznie osmieszyl obrzucajac zlosliwymi
uwagami? Jednakowo traktujesz neutralnego nie-przyjaciela i aktywnego wroga?
(...)
> > Czyli za ewentualne sploszenie odpowiedzialny jest nie kto
> > inny tylko cbnet?
> Czemu chcesz rozumieć to co piszę tak DOSŁOWNIE?
Bo nie widze tu miejsca na rozumienie nie-doslowne.
> Jeszcze raz:
> "wskazywałem na pewne "zjawiska", które są SYMBOLEM(!) tego
> co może spłoszyć lub zniechęcić do pisania."
Sugerujesz, ze cbnet w Twojej wypowiedzi byl tylko symbolem internetowego
chama [ http://trole.joemonster.org/index.php?troll=komposto
wnik ] i ze Ellie
wypedzilo z usenetu ogolne chamstwo, nie koniecznie w wykonaniu cbneta?
Mozliwe, ale osobiscie w to nie wierze - wsprawiala wrazenie czlowieka, ktory
na tyle rzadko obcuje z usenetem, ze nie specjalnie mial okazje na chamow sie
natknac. A w tym watku chamil wlasciwie tylko cbnet.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|