Data: 2005-12-20 18:19:47
Temat: Re: [NTG] Czapka-kaptur - pro?ba
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:do9ep6$8ac$1@inews.gazeta.pl...
> w kaszkietach i beretach to ja nigdy nie wiem, co z uszami
> mam zrobic - czy one maja byc w, czy pod? a jak pod,
> to po co mi czapka, jak i tak mi w uszy wieje?
Ja nigdy nie do końca wiem, jak to włożyć. Prosto? Na bakier?
> a poczekaj, nie ma to czasem postaci szalika zlozonego
> na pol i zszytego na pewnym odcinku, ktory po
> wlozeniu znajduje sie z tylu glowy? tak z grubsza.
Z grubsza, bo w części "kapturowej" to nie jest prosty złożony szalik, tam
jest tak... szerzej i jakby krzywo.;-)
> dzieki za wskazowke. niestety nie jestem zbyt
> obznajomiona z bazarami, a w taka pogode mnie, jak
> to niektorzy mowia, "wstrzacha" na sama mysl o takowych.
> moze sobie na drutach takie zrobie? o, to jest mysl.
Też odzieży w takich miejscach nie nabywam, ale czasem dostaję prezenty
ewidentnie bazarowej prowiniencji, cóż robić. (Ale ten akurat udany.)
--
JoP
|