Data: 2005-05-03 15:07:27
Temat: Re: Na ile można pozwolić swojemu facet owi???
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijto_pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>Informacje na ten i podobne tematy proponuję czerpać od sąsiadek, z
>>serialowych sytuacji, komentarzy w portalach, rozmów z taksówkarzem
>>(barmanem, fryzjerką) i towarzyskich grup dyskusyjnych Usenetu. To
>>prawdziwa skarbnica wiedzy wszelakiej i rozwiązań na każdą okazję. Nigdy
>>Cię nie zawiedzie. Przynajmniej ilościowo.
> Pierniczysz Szczesiu, sorry za określenie. Do pamięci trafiają tylko i
> wyłącznie sytuacje wywołujące niepokój - czyli to co usłyszysz NIGDY nie
> zdawało egzaminu w 100% - to co zdawało, tego NIGDY nie usłyszysz. ; )))
Albo Ty nie kumasz ironii albo ja Ciebie.
|