Data: 2003-08-04 20:59:24
Temat: Re: Na ile mysli kreuja rzeczywistosc?
Od: "[pw]" <p...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "izela" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgmbhb$dls$1@inews.gazeta.pl...
> mozliwe, ze jest to na tyle przewlekle iz nie wyobrazam sobie jak
moze byc
> bez, choc "z" tez jest nielatwo
przyzwyczajenie? przywiazanie...?
> mam chyba problem z zufaniem..
tym tez mozesz sie podzielic z tym nowym milym chirurgiem (czy tez
pania chirurg) :)
> tutaj probowalam sie schowac, bo narazie nic nie wskazuje na to bym
w
> najblizszym czasie mogla nabrac dystansu, wrecz przeciwnie --
chcialam tylko
> uniknac litosci lub zbyt surowych osadow- przestraszona tym co
zobaczylam
:) zupelnie jak z lekami i obawami :) ucieczka nie sprawi, ze znikna.
> Leczenie bowiem jest bolesne i wymaga wyrzeczen."
> >
> swieta prawda
w koncu to slowa swietego :)
> izela
zd
md
|