Data: 2004-01-12 17:58:58
Temat: Re: Nadbudowa zęba - jak to działa???
Od: "rena" <r...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aisza" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:4a5c.00000215.4002b6e0@newsgate.onet.pl...
> Mam zęba (jedynkę) leczonego kanalowo i coraz bardziej mi ciemnieje.
Ostatnio
> dentystka zaproponowała mi nadbudowę tego zęba. Podobno polega to ogólnie
rzecz
> ujmując na zeszlifowaniu zęba do połowy i nadbudowaniu "obudowy" w kolorze
> pozostałych zębów. Czy ktoś wie może coś na ten temat szerzej, jakie są
plusy i
> minusy takiego zabiegu. Pomóżcie mi, zanim pójdę w piątek na
"szlifowanie"... :)
to co masz miec zrobione, to licówka. to pic na wode i fotomontarz.
troszenke zab jest jasniejszy niz, jakby zostal bez tej licowki. ale kazdy,
do kogo sie usmiechniesz, bedzie widzial martwy zab.
idealnym rozwiazaniem jest koronka-nikt nie odrozni jej od prawdziwego zeba,
takie teraz technologie maja:) minus: cena i pogodzenie sie z mysla, ze
ucinaja ci ciemny, ale wlasny zab-dlugo nad tym walczylam, balam sie, ale
teraz jetem juz zdecydowana. niestety-musze odczekac od leczenia kanalowego
0,5 roku.
|