Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Nadprodukcja warzyw- co począć?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nadprodukcja warzyw- co począć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-05 09:00:48

Temat: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: "Grzegorz Szutka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym stylu - po
prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego z warzywnika.
Pol biedy marchew, pietrucha, cebula bo je wyrwe na jesieni i zabezpiecze po
staremu, ale sa warzywa, ktore trzeba brac juz i co z nimi poczac?
salate juz dojadamy na szczescie ale wp.. zjadamy dziennie po 3-4 duze
glowki(3osoby) i rozdzielam gdzie sie da i ile sie da.
Co z botwinka? (musze ja przerwac bo na jesien nie bedzie buraczkow), czy
mozna mrozic czy jakos do slojow?
Fasole szparag. chyba mozna mrozic, czy sa jakies inne sposoby?
Kabaczki- jedyna mi znana metoda to machnac cos w guscie bezmiesnego lecza i
do slojow, ale jak dokladnie?
Koper wyrywam w calosci i susze bo mam tyle samosiejek ze zagluszaja mi inne
warzywa.
Natka pietruszki: suszyc/mrozic?
Brukselka???
itd.

Grzesiek

a swoja droga taka mloda cebulka, ogoreczek, salatka, marchewa itp prosto z
ogrodka to jest poezja- niestety znowu zaczalem tyc!!!! (w koncu to
najczesciej dodatki ...)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-05 09:52:48

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Szutka napisal:

> (...)
> Co z botwinka? (musze ja przerwac bo na jesien nie bedzie buraczkow), czy
> mozna mrozic czy jakos do slojow?

Do słoików, spasteryzować.

> Fasole szparag. chyba mozna mrozic, czy sa jakies inne sposoby?

Możesz zrobić marynowaną - to doskonała zakąska.

> Kabaczki- jedyna mi znana metoda to machnac cos w guscie bezmiesnego lecza i
> do slojow, ale jak dokladnie?

Można też zamarynować, zrobić pikle. Do szybkiego jedzenia to
nawet ukisic mozna.
A taki bigos z kabaczków/cukini/patisonów to:
sos -pomidory, papryka, cebula - gorącym sosem zalać
kabaczki i pasteryzować.

> Koper wyrywam w calosci i susze bo mam tyle samosiejek ze zagluszaja mi inne
> warzywa.

Mozesz zamrozić posiekany w wreczkach foliwych.

> Natka pietruszki: suszyc/mrozic?
> Brukselka???

A to nie wiem.

> a swoja droga taka mloda cebulka, ogoreczek, salatka, marchewa itp prosto z
> ogrodka to jest poezja- niestety znowu zaczalem tyc!!!! (w koncu to
> najczesciej dodatki ...)

Przy tej ilości jarzynek możesz nie jeść nic ponadto. Gwarantowane
schudnięcie.
Wrzuć to pytanie na pl.rec.kuchnia, na pewno dostaniesz o wiele
więcej sposobów na wykorzystanie jarzynek ;-)

Krycha&Co(ty)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 10:17:29

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger napisala:


> Wrzuć to pytanie na pl.rec.kuchnia, na pewno dostaniesz o wiele
> więcej sposobów na wykorzystanie jarzynek ;-)

No tak, nie zauważyłam, że "pyton" sam wysłał na dwie grupy.
Nie ma to jak "dobre rady", przepraszam ;-)

Krycha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 10:42:26

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 5 Jul 2002 11:00:48 +0200, "Grzegorz Szutka"
<s...@p...onet.pl> wrote:

>Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym stylu - po
>prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego z warzywnika.
>Pol biedy marchew, pietrucha, cebula bo je wyrwe na jesieni i zabezpiecze po
>staremu, ale sa warzywa, ktore trzeba brac juz i co z nimi poczac?
>salate juz dojadamy na szczescie ale wp.. zjadamy dziennie po 3-4 duze
>glowki(3osoby) i rozdzielam gdzie sie da i ile sie da.
>Co z botwinka? (musze ja przerwac bo na jesien nie bedzie buraczkow), czy
>mozna mrozic czy jakos do slojow?
>Fasole szparag. chyba mozna mrozic, czy sa jakies inne sposoby?
>Kabaczki- jedyna mi znana metoda to machnac cos w guscie bezmiesnego lecza i
>do slojow, ale jak dokladnie?
>Koper wyrywam w calosci i susze bo mam tyle samosiejek ze zagluszaja mi inne
>warzywa.
>Natka pietruszki: suszyc/mrozic?
>Brukselka???
>itd.
>
>Grzesiek
>


salate to sie podobno sieje po troszeczku w odstepach jakiegos
tygodnia czy dwoch, to i problem pwoinien sie skonczyc, ale to
rada na nastepny rok..mozna z salaty zrobic zupke,gdzies mam
przpeis, moze sie znjadzie jak chcesz

botwinka - w soliki na pewno, wychodzi jak zywa. jedna znajoma
robila tego sgan i miala taka wprawe, ze do sloikow prosto z
piekanrika pakowala juz ugotowana botwinke ale sprawiedliwie tzn
nalewala tyle samo soku i kawalkow do kazdego sloika!
]

fasolka szpragowa, cos kiedys mi sie o uszy obilo, jest nie za
bardzo dobra do sloikow. nie pamietam dlaczego. lepiej mrozic w
pojedynczych wartswach.

kabaczki - nie wiem :(

wszelka natka - zamrozic. tyle, ze wiednie. znalam kiedys jedna
taka, ktora siekala natke i mrozila w kostki lodowe z woda.
zuplenie nie wiem dlaczego i co to dawalo...
ja mroze koperrek

doswiadczenie z brukselka mam takie, ze jak zamroze i odmroze to
troche jest rozmemlana (rozmemuana) i wtedy jest z neij jedynie
dobra (swietna!) zupka.



Trysia , "elegancka kobieta od Diora, starannie opakowana , o
powloczystym spojrzeniu, lamiaca serca mezczyzn, wulkan emocji ,
biznes lumen od Caffe Za Slupem, kobieta pelna czaru" [Jola L-L
i Lilla]
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 12:14:19

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Szutka wrote:
>
> Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym stylu - po
> prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego z warzywnika.

troche za daleko mieszkasz, bo bym z checia pomogla :)
pare razy zrobilabym zakupy u was i odrazu w warzywniaczku by sie
przeluznilo ;P

a przy okazji dowiedzialam sie gdzie rybnik lerzy. ladny herb miasta macie,
niebieski :)

pozdr.
pat
powodzenia z warzywkami i ich przetwarzaniem :)
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 12:17:28

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: "Markos" <m...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Szutka <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym stylu - po
> prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego z warzywnika.
> Pol biedy marchew, pietrucha, cebula bo je wyrwe na jesieni i zabezpiecze po
> staremu, ale sa warzywa, ktore trzeba brac juz i co z nimi poczac?
> salate juz dojadamy na szczescie ale wp.. zjadamy dziennie po 3-4 duze
> glowki(3osoby) i rozdzielam gdzie sie da i ile sie da.
> Co z botwinka? (musze ja przerwac bo na jesien nie bedzie buraczkow), czy
> mozna mrozic czy jakos do slojow?
> Fasole szparag. chyba mozna mrozic, czy sa jakies inne sposoby?
> Kabaczki- jedyna mi znana metoda to machnac cos w guscie bezmiesnego lecza i
> do slojow, ale jak dokladnie?
> Koper wyrywam w calosci i susze bo mam tyle samosiejek ze zagluszaja mi inne
> warzywa.
> Natka pietruszki: suszyc/mrozic?
> Brukselka???
> itd.
>
> Grzesiek
>
> a swoja droga taka mloda cebulka, ogoreczek, salatka, marchewa itp prosto z
> ogrodka to jest poezja- niestety znowu zaczalem tyc!!!! (w koncu to
> najczesciej dodatki ...)
>
Hm,
Można marynowac i konserwowac.
Można mrozic duzo rzeczy mozna z tym zrobic.
Zatem do dzieła.

Pozdrawiam,
Markos
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 12:37:53

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: "Grzegorz Szutka" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osobnik PatryCCCja z adresu <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał:

> Grzegorz Szutka wrote:
>>
>> Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym
>> stylu - po prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego
>> z warzywnika.
>
> troche za daleko mieszkasz, bo bym z checia pomogla :)
> pare razy zrobilabym zakupy u was i odrazu w warzywniaczku by sie
> przeluznilo ;P

eeee, dostalabys za friko :-)


>
> a przy okazji dowiedzialam sie gdzie rybnik lerzy. ladny herb miasta
> macie, niebieski :)
>

byl ladniejszy ale go ostatnio spaprali

nieskromnie powiem ze to jedno z ladniejszych miast Śląska

> pozdr.
> pat
> powodzenia z warzywkami i ich przetwarzaniem :)

dzieki hej!
grzesiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 13:53:06

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Szutka wrote:
> > troche za daleko mieszkasz, bo bym z checia pomogla :)
> > pare razy zrobilabym zakupy u was i odrazu w warzywniaczku by sie
> > przeluznilo ;P
>
> eeee, dostalabys za friko :-)

jasne. teraz tak mowisz bo jestem daleko. ;)

> byl ladniejszy ale go ostatnio spaprali

a co mu zrobili?

> nieskromnie powiem ze to jedno z ladniejszych miast Śląska

no oczywiscie :)
a swoja droga rybnik to nazwa ktora mi sie obila o uszy. tylko nie pamietam
z jakiej okazji...

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 14:15:08

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "Grzegorz Szutka" <s...@p...onet.pl>

Grzesiu, napisz gdzie mieszkasz, moze czesc osob z grupy moglaby Ci wspomoc
w tej 'klesce urodzaju' :-)
A przy okazji ogrodek bylby wypielony. Zawsze to wspolnymi silami szybiecj
idzie.
Barbara


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-05 15:03:38

Temat: Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Szutka wrote:
> Wiem ze "kleska urodzaju" to glupie okreslenie ale mam cos w tym stylu - po
> prostu nie jestesmy w domu w stanie przejesc wszystkiego z warzywnika.

Zaladuj wszystko na wozek, doczep kartke z niskimi cenami, wozek ustaw w
widocznym miejscu :-))))

U mnie dzisiaj i jutro w sumie tylko warzywa (poza salatka
krabowo-ananasowa dzis na kolacje) do jedzenia bede, trzeba korzystac
poki swieze i tanie :-))

Pozdrawiam
Lukasz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

frytki - jak to było?
Witam wszystkich grupowiczów:
spoznione dzieki dla Anety
_ Filtry do wody pitnej - Odwrócona Osmoza - 280 litrow / h - Gwarancja
Re: Nadprodukcja warzyw- co począć?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »