« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2010-12-16 12:00:41
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.W dniu 2010-12-15 22:33, Lebowski pisze:
> Po twoim ostatnim wystepie nie warto inwestowac w ciebie zbytniej atencji.
O jaki występ(ek) chodzi tym razem?
> Nie wyciagnelas zadnej nauczki bo taka po prostu jestes, a dlatego, ze
> taka jestes spotyka cie to co spotyka.
A co właściwie mnie spotyka?
Wiesz, już od dawna nie myślę o swoim życiu w takich kategoriach, że
"coś mnie spotyka". "Spotyka" to zazwyczaj integracja "tego, co się
zdarza" z tym "jacy/kim jesteśmy". W tym sensie owszem, to co mnie
spotyka jest zależne od tego, jaka jestem.
A zresztą - jeśli już mnie coś spotyka, to zazwyczaj są to rzeczy
pozytywne. Tak naprawdę mało mam negatywnych spotykań, właśnie sobie to
uświadomiłam. :)
> IMO troche ciebie szkoda, bo masz potencjal na fajnego czlowieka, ale
> jak sobie chcesz, twoja sprawa.
Hm, a kto to jest "fajny człowiek"? Niech zgadnę: młody, ładny,
inteligentny i bez kompleksów. ;)
Ewa (jeszcze raz, bo chyba się nie wysłało za pierwszym razem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2010-12-16 12:02:37
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.W dniu 2010-12-16 12:57, Paweł pisze:
> No nic, pewnie kupię sobie na Allegro
Ja mam gorzej, bo tego mojego nie ma już nawet na truskawie. :(
Chociaż już dawno tam nie zaglądałam, może coś się zmieniło, ale wątpię.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2010-12-16 12:04:31
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d492f844-8e70-4337-861e-7860e7696af2@s9g2000vby
.googlegroups.com...
Vilar napisał(a):
> >
>
> Mnie przera�a co innego.
> Tworzenie jakiego� archetypu (kobieco�ci, m�sko�ci).
> [ W sumie w oparciu o to "co komu� �lina na m�zg przyniesie" ]
> i uparte upychanie po�owy ludzko�ci (jednej, albo drugiej) w ramy tego
> archetypu.
>
> Przecie� to jaka� totalna pomy�ka i pora�ka.
>
> Cz�owiek (kobiety, m�czy�ni) s� jacy s� i nie musz�
> spe�nia� "wytycznych",
> bo to oni sami je sobie tworzďż˝.
> Ka�dy sobie rzepk� skrobie....
>
> MK
Tak Vilar , jak ty mnie nienawidzisz,
____
Ze, przepraszam, co?
_____
ja opisuje stereotym w który się
wtłacza część mężczyzn. O czym byŁa Nieznalskiej, a wŁaśnie o
niewolnikach własnej męskości. Dlatego były ukrzyżowane geniatalia a
obok facet na siłowni.
_____
I tu zupelnie nie wiem o co Ci chodzi.
Rzuciłam coś, co mi się aktualnie plątało po mózgu.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2010-12-16 12:10:57
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4d093926$0$27033$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-15 22:14, glob pisze:
>
>> Nie, jak mieliśmy możliwość wtenczas w szkole, to mnie dyskretny
>> zapach cedru się podobał i właśnie też mieliśmy takie przeżycia, że
>> jak chodziliśmy po perfumeriach, to naprawdę nieraz wstyd nam było, bo
>> było wtenczas takie przekonanie, że pachną tylko kobiety, bo to jest
>> niemęskie. Teraz się zmieniło, ale i tak nie dużo.
>
> Najpiękniejszy zapach dla mężczyzn IMO to właśnie cedr połączony z drzewem
> sandałowym. Nic nie pobije Fahrenheita.
Fahrenheit to strasznie buraczany zapach.
I niestety swego czasu 3/4 buraków nim słodko śmierdziało.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2010-12-16 12:14:11
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.medea wrote:
m, a kto to jest "fajny człowiek"? Niech zgadnę: młody, ładny,
> inteligentny i bez kompleksów. ;)
Młody, wykształcony, z dużego miasta :-)
Stalker, cytując klasyka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2010-12-16 12:16:39
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Wiadomość:
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d492f844-8e70-4337-861e-7860e7696af2@s9g2000vby
.googlegroups.com...
>
>
> Vilar napisaďż˝(a):
> > >
> >
> > Mnie przera�a co innego.
> > Tworzenie jakiego� archetypu (kobieco�ci, m�sko�ci).
> > [ W sumie w oparciu o to "co komu� �lina na m�zg przyniesie" ]
> > i uparte upychanie po�owy ludzko�ci (jednej, albo drugiej) w ramy tego
> > archetypu.
> >
> > Przecie� to jaka� totalna pomy�ka i pora�ka.
> >
> > Cz�owiek (kobiety, m�czy�ni) s� jacy s� i nie musz�
> > spe�nia� "wytycznych",
> > bo to oni sami je sobie tworzďż˝.
> > Ka�dy sobie rzepk� skrobie....
> >
> > MK
>
> Tak Vilar , jak ty mnie nienawidzisz,
>
> ____
>
> Ze, przepraszam, co?
>
> _____
>
> ja opisuje stereotym w kt�ry si�
> wt�acza cz�� m�czyzn. O czym by�a Nieznalskiej, a w�a�nie o
> niewolnikach w�asnej m�sko�ci. Dlatego by�y ukrzy�owane geniatalia a
> obok facet na si�owni.
>
> _____
>
> I tu zupelnie nie wiem o co Ci chodzi.
> Rzuci�am co�, co mi si� aktualnie pl�ta�o po m�zgu.
>
> MK
Pisałem z F. o formie męskości męskiej w jaką się wkłada mężczyzn,
żeby byli nie tacy jak są. Ta praca Pasja Nieznalskiej, jest o
męczeństwie mężczyzn przykutych do Mitu męskości, dlatego genitalia na
krzyżu i obok facet na siłowni. Tak więc Frygielka starała się
wykazać, że nie ma żadnego wpływu to na zachowanie mężczyzn i
nienależy wiązać z perfumerią, ale dla mnie jednak ma, bo wielokrotnie
np ocieramy się o ten mit, że perfumy to jedynie dla bab, a dla faceta
to niemęskie i forma działa tak, że facet o siebie nie dba,.czyli jest
jak te genitalia na krzyżu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2010-12-16 12:18:01
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4d09ffd6$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-16 12:57, Paweł pisze:
>
>> No nic, pewnie kupię sobie na Allegro
>
> Ja mam gorzej, bo tego mojego nie ma już nawet na truskawie. :(
>
> Chociaż już dawno tam nie zaglądałam, może coś się zmieniło, ale wątpię.
>
> Ewa
>
Może w sklepach bezcłowych? (tzn. teoretycznie bezcłowych na lotniskach)
Ja swoje tam kupuję, bo jednych chyba w ogóle nie było w Polsce (Narciso
Rodriquez for her),
inne były, ale już nie ma (żółte Kenzo Le monde est beau)
A inne dziwnie tańsze (np. inne ulubione: Issey Miyake - l'Eau de Issey)
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2010-12-16 12:19:25
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:97ea10a3-e034-4555-91f5-c714e63c5fe3@j13g2000vb
p.googlegroups.com...
Wiadomość:
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d492f844-8e70-4337-861e-7860e7696af2@s9g2000vby
.googlegroups.com...
>
>
> Vilar napisaďż˝(a):
> > >
> >
> > Mnie przera�a co innego.
> > Tworzenie jakiego� archetypu (kobieco�ci, m�sko�ci).
> > [ W sumie w oparciu o to "co komu� �lina na m�zg przyniesie" ]
> > i uparte upychanie po�owy ludzko�ci (jednej, albo drugiej) w ramy
> > tego
> > archetypu.
> >
> > Przecie� to jaka� totalna pomy�ka i pora�ka.
> >
> > Cz�owiek (kobiety, m�czy�ni) s� jacy s� i nie musz�
> > spe�nia� "wytycznych",
> > bo to oni sami je sobie tworzďż˝.
> > Ka�dy sobie rzepk� skrobie....
> >
> > MK
>
> Tak Vilar , jak ty mnie nienawidzisz,
>
> ____
>
> Ze, przepraszam, co?
>
> _____
>
> ja opisuje stereotym w kt�ry si�
> wt�acza cz�� m�czyzn. O czym by�a Nieznalskiej, a w�a�nie o
> niewolnikach w�asnej m�sko�ci. Dlatego by�y ukrzy�owane
> geniatalia a
> obok facet na si�owni.
>
> _____
>
> I tu zupelnie nie wiem o co Ci chodzi.
> Rzuci�am co�, co mi si� aktualnie pl�ta�o po m�zgu.
>
> MK
Pisałem z F. o formie męskości męskiej w jaką się wkłada mężczyzn,
żeby byli nie tacy jak są. Ta praca Pasja Nieznalskiej, jest o
męczeństwie mężczyzn przykutych do Mitu męskości, dlatego genitalia na
krzyżu i obok facet na siłowni. Tak więc Frygielka starała się
wykazać, że nie ma żadnego wpływu to na zachowanie mężczyzn i
nienależy wiązać z perfumerią, ale dla mnie jednak ma, bo wielokrotnie
np ocieramy się o ten mit, że perfumy to jedynie dla bab, a dla faceta
to niemęskie i forma działa tak, że facet o siebie nie dba,.czyli jest
jak te genitalia na krzyżu.
___
Globuś, no dobrze, ale akurat nie przeczytałam calej rozmowy (ty wszystko
czytasz?), tylko wpadła mi wypowiedź Fra w oko.....
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2010-12-16 12:19:59
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:ied00f$g8e$1@news.onet.pl...
[...]
> A inne dziwnie tańsze (np. inne ulubione: Issey Miyake - l'Eau de Issey)
Ooo!
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2010-12-16 12:20:46
Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:iecvqj$70l$1@usenet.news.interia.pl...
> medea wrote:
> m, a kto to jest "fajny człowiek"? Niech zgadnę: młody, ładny,
>> inteligentny i bez kompleksów. ;)
>
> Młody, wykształcony, z dużego miasta :-)
>
> Stalker, cytując klasyka
A propos, dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że zniknął ponad 2 tygodnie
temu.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |