Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Największe święto narodowe Francuzów.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Największe święto narodowe Francuzów.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 117


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2013-05-20 16:11:10

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka"
>>
>> promienie Roentgena,
>> dotyk: naładuj się solidnie promieniami przy RTG płuc a odczujesz to na
>> skórze
>
>Ty piszesz o SKUTKACH, a nie o istocie rzeczy.

Istotą rzeczy percepcji, są skutki ich interpretacja właśnie.

>>> miłość,
>>> nienawiść, empatia...
>>
>> tutaj się zgadza
>
>No myślę.
>
Nie całkiem się zgadza.
Powiedzmy że narzędzia raczkują dopiero.

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2013-05-20 16:39:24

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: xantiros <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.05.2013 15:52, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 20 May 2013 14:39:56 +0200, xantiros napisał(a):
>
>> W dniu 20.05.2013 13:40, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 20 May 2013 12:57:05 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-05-20 11:22, xantiros pisze:
>>>>>
>>>>>> Jednak coś prawdy jest w tym co twierdzi Glob. Trudno zrozumieć
>>>>>> człowiekowi z świeżym umysłem wiarę innych w coś nienamacalnego
>>>>>> zmysłami. Ja wiem że u większości wiernych to tylko taka reasekuracja,
>>>>>> ale kwestia dotyczy tych tzw. głęboko wierzących.
>>>>>
>>>>> Jest wiele rzeczy nie namacalnych zmysłami a jednak one muszą być.
>>>>
>>>> Np. jakie to są rzeczy?
>>>
>>> Atomy, bakterie, wirusy,
>>
>> namacalne: wzrok - mikroskop
>
> Przepraszam bardzo, a ten "mikroskop" to w jakiej okolicy ciała masz? Bo u
> mnie chyba sie nie wykształcił, cholerka, musze sobie jakiś implant
> wstawić, co mam być gorsza 3333-]
>

nie mędrkuj, zmysłem jest wzrok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2013-05-20 16:44:42

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: xantiros <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.05.2013 15:57, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 20 May 2013 14:39:56 +0200, xantiros napisał(a):
>
>> W dniu 20.05.2013 13:40, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 20 May 2013 12:57:05 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-05-20 11:22, xantiros pisze:
>>>>>
>>>>>> Jednak coś prawdy jest w tym co twierdzi Glob. Trudno zrozumieć
>>>>>> człowiekowi z świeżym umysłem wiarę innych w coś nienamacalnego
>>>>>> zmysłami. Ja wiem że u większości wiernych to tylko taka reasekuracja,
>>>>>> ale kwestia dotyczy tych tzw. głęboko wierzących.
>>>>>
>>>>> Jest wiele rzeczy nie namacalnych zmysłami a jednak one muszą być.
>>>>
>>>> Np. jakie to są rzeczy?
>>>
>>> Atomy, bakterie, wirusy,
>>
>> namacalne: wzrok - mikroskop
>>
>> elektromagnetyzm,
>>
>> dotyk: wsadź łapę do kuchenki mikrofalowej
>>
>> promienie Roentgena,
>> dotyk: naładuj się solidnie promieniami przy RTG płuc a odczujesz to na
>> skórze
>>
>>> miłość,
>>> nienawiść, empatia...
>>
>> tutaj się zgadza
>
> I jeszcze - bo mnie tak zastanowiła ta Twoja klasyfikacja. Wirusów,
> elektromagnetyzmu i promieni Roentgena nie uznałeś, bo akurat Ty masz
> mikroskop w oczach, no i łapę każesz mi wsadzać tu i tam... A przeciez
> każesz mi obserwować jedynie SKUTKI, a nie same zjawiska.
>

poczytaj o zmysłach a potem mądrzyj się

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zmys%C5%82

czy jak spojrzysz przez mikroskop i zobaczysz wirusa, to będziesz
twierdzić ze go nie odbierasz zmysłem wzroku - to w takim razie czym ?

> A powiedz no mi, jak Ty rozpoznajesz miłość, nienawiść, empatię? - nie po
> skutkach?
> 3333-)


którym to zmysłem odczuwasz "miłość", "nienawiść", "empatkię" wybierz:
- smak
- dotyk
- wzrok
- węch
- słuch







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2013-05-20 16:47:47

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: xantiros <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.05.2013 15:45, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 20 May 2013 14:28:19 +0200, xantiros napisał(a):
>
>> W dniu 20.05.2013 13:29, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 20 May 2013 11:22:01 +0200, xantiros napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 20.05.2013 10:43, Trybun pisze:
>>>>> W dniu 2013-05-20 10:11, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> No cóż- kiedyś, kiedy jeszcze wierzyłem w siłę argumentów:-) - na
>>>>>> stwierdzenie globa (najpopularniejszy nick Twego rozmówcy) że
>>>>>> katolicyzm to choroba psychiczna, i że każdy psychiatra to potwierdzi-
>>>>>> znalazłem liste psychiatrów- i zaproponowałem, żeby wybrał 3-
>>>>>> zadzwonimy i sprawdzimy, czy potwierdzą. Oczywiście ani glob zdania
>>>>>> nie zmienił, ani nigdzie dzwonić nie zamierzał. On taki już po prostu
>>>>>> jest.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jednak coś prawdy jest w tym co twierdzi Glob. Trudno zrozumieć
>>>>> człowiekowi z świeżym umysłem wiarę innych w coś nienamacalnego
>>>>> zmysłami. Ja wiem że u większości wiernych to tylko taka reasekuracja,
>>>>> ale kwestia dotyczy tych tzw. głęboko wierzących.
>>>>
>>>> Jest wiele rzeczy nie namacalnych zmysłami a jednak one muszą być.
>>>
>>> Na przykład atomy, wirusy, bakterie.
>>> Widziałeś, macałeś?
>>> :-)
>>>
>>
>> To akurat jest namacalne.
>
> O choroba (nomen omen), te bakterie u Ciebie są już namacalne??? I
> zazdroszczę wyczucia do atomów 3333-)
>

cofnij się do podstawówki - to zrozumiesz czym są zmysły oraz dowiedz
się znaczenia słowa "namacalne"

http://sjp.pl/namacalny

wtedy rozwieją się twoje wątpliwości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2013-05-20 18:00:58

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Maj, 09:59, xantiros <x...@y...com> wrote:
> W dniu 18.05.2013 22:37, outside pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Święto Narodowe Francji
>
> > Święto Narodowe Francji - święto narodowe, obchodzone we Francji co
> > roku 14 lipca. Upamiętnia wybuch Wielkiej Rewolucji Francuskiej 14
> > lipca 1789 r., zapoczątkowanej zburzeniem Bastylii....
>
> > Ciekawe , francuzi co roku czczą to święto i jeśli tacy źli to powinni
> > przestać, a dlaczego więc świętują?
> > Bo dobrzy ludzie zabili tych złych ludzi, takich jak kler i gdyby
> > kler we Francji głosił takie bzdury, że rewolucja to zło, jak tu się
> > pompuje tym spod znaku- radio spójść mi się do ryja- co jest
> > natychmistową chorobą mózgu, jego martwicą. To by byĺ skandal
> > miedzynarodowy.
> > Taki sam skandal gdyby Niemcy krzyczeli, że powstanie warszawskie
> > pochłoneło niewinnych męczeników SS-gestapo. Zdajecie sobie sprawę
> > teraz z rozmiaru obłudy kleru?
>
> Może chociaż to debilu przeczytaj, i nie rób z siebie kretyna.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja_francuska
>
> bo jeszcze trochę i zamach stanu oskarżysz też Watykan
>
> "Za koniec rewolucji uznaje się kres rządów Dyrektoriatu 9 listopada (18
> brumaire'a) 1799 roku, kiedy to Napoleon Bonaparte przeprowadził zamach
> stanu"
>
> a co do kościoła to wypadało by też poczytać
>
> "Duchowieństwo Kościoła rzymskokatolickiego liczyło w przededniu
> rewolucji około 120 tysięcy osób. Do Kościoła należała jedna dziesiąta
> ziem uprawnych. Dochody z nieruchomości czerpali głównie wysocy
> dostojnicy, którymi mogli zostać głównie szlachcice, co tworzyło
> podziały w samym Kościele."
>
> I tutaj rewolucjoniści wspomagają kościół - nie szlachecki
>
> "Niższe duchowieństwo było z tego stanu rzeczy niezadowolone i
> nastawione reformatorsko, a w wyniku uchwały Konstytuanty z listopada
> 1789 roku, która brała kler na utrzymanie państwa, miało wręcz zyskać"
>
> Rok 1789 - to już czasy rewolucji.
>
> Jedna z przyczyn rewolucji:
>
> "Wobec trudnej sytuacji ekonomicznej, minister finansów Charles
> Alexandre de Calonne postanowił opodatkować również duchowieństwo i
> szlachtę. Decyzja taka wymagała zatwierdzenia przez Zgromadzenie
> Notablów, w którym zasiadali przedstawiciele dwóch pierwszych stanów.
> Notable odrzucili wniosek w sierpniu 1787 roku, a de Calonne został
> zdymisjonowany. Jego następcą został arcybiskup Étienne Charles de
> Brienne, zwolennik idei oświeceniowych. Był on skłonny złamać siłą opór
> notablów[potrzebne źródło]. Gdy ci odrzucili po raz kolejny zarządzenie
> de Brienne'a, kilku z nich zostało aresztowanych. Jednak król uwolnił
> więźniów, a arcybiskupa odwołał ze stanowiska w sierpniu 1788."
>
> Drugą były lata nieurodzaju a co za tym idzie i głodu.
>
> Więc twoje pierdolenie ze przyczyną rewolucji francuskiej był
> odpowiedzialny kościół sobie w buty wsadź, nienawiść przesłania ci myślenie.

A może do szkoły pójdziesz, i zamiast ogólnikowych streszczeń sobie
książkę historyczną kupisz, lub mózg na targu, gdzieś móże sprzedają
bo ewidentnie ty go nie masz.
Wyprułeś ryja że zrobili porządek rewolucjoniści z dwiema prowincjami
a kontekst znasz?.
Te prowincje to zdrajcy, targowica, a bo duchowieństwo i rządzący
pobiegli do Austrii, Prus i Anglii o pomoc w zwalczeniu rewololucji,
razem z armiami obcymi ruszyły na rewolucjonistów, podpuszczone dwie
prowincje, upada rewolucja, więc przywódcy rewolucji robią do wojska
zaciąg powszechny chłopów, a to uzyskując wolność, prawa do ziemi,
edukacji, pomocy medycznej i z zemsty za lata batowania po ryju ,
mordowania, poniżania, gwałcenia, rusza do walki jak w Polsce
kosynierzy na zrajców Targowiczan i w PL Kościószko kler wiesza bo
zrobili to samo co we Francji - Ściągneli na Polskę obce Armie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2013-05-20 18:03:36

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Maj, 10:11, "Chiron" <i...@g...com> wrote:
> Użytkownik "xantiros" <x...@y...com> napisał w
wiadomościnews:kncl5a$nqh$1@node2.news.atman.pl...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> >W dniu 18.05.2013 22:37, outside pisze:
> >> Święto Narodowe Francji
>
> >> Święto Narodowe Francji - święto narodowe, obchodzone we Francji co
> >> roku 14 lipca. Upamiętnia wybuch Wielkiej Rewolucji Francuskiej 14
> >> lipca 1789 r., zapoczątkowanej zburzeniem Bastylii....
>
> >> Ciekawe , francuzi co roku czczą to święto i jeśli tacy źli to powinni
> >> przestać, a dlaczego więc świętują?
> >> Bo dobrzy ludzie zabili tych złych ludzi, takich jak kler i gdyby
> >> kler we Francji głosił takie bzdury, że rewolucja to zło, jak tu się
> >> pompuje tym spod znaku- radio spójść mi się do ryja- co jest
> >> natychmistową chorobą mózgu, jego martwicą. To by byĺ skandal
> >> miedzynarodowy.
> >> Taki sam skandal gdyby Niemcy krzyczeli, że powstanie warszawskie
> >> pochłoneło niewinnych męczeników SS-gestapo. Zdajecie sobie sprawę
> >> teraz z rozmiaru obłudy kleru?
>
> > Może chociaż to debilu przeczytaj, i nie rób z siebie kretyna.
>
> >http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja_francuska
>
> > bo jeszcze trochę i zamach stanu oskarżysz też Watykan
>
> > "Za koniec rewolucji uznaje się kres rządów Dyrektoriatu 9 listopada (18
> > brumaire'a) 1799 roku, kiedy to Napoleon Bonaparte przeprowadził zamach
> > stanu"
>
> > a co do kościoła to wypadało by też poczytać
>
> > "Duchowieństwo Kościoła rzymskokatolickiego liczyło w przededniu rewolucji
> > około 120 tysięcy osób. Do Kościoła należała jedna dziesiąta ziem
> > uprawnych. Dochody z nieruchomości czerpali głównie wysocy dostojnicy,
> > którymi mogli zostać głównie szlachcice, co tworzyło podziały w samym
> > Kościele."
>
> > I tutaj rewolucjoniści wspomagają kościół - nie szlachecki
>
> > "Niższe duchowieństwo było z tego stanu rzeczy niezadowolone i nastawione
> > reformatorsko, a w wyniku uchwały Konstytuanty z listopada 1789 roku,
> > która brała kler na utrzymanie państwa, miało wręcz zyskać"
>
> > Rok 1789 - to już czasy rewolucji.
>
> > Jedna z przyczyn rewolucji:
>
> > "Wobec trudnej sytuacji ekonomicznej, minister finansów Charles Alexandre
> > de Calonne postanowił opodatkować również duchowieństwo i szlachtę.
> > Decyzja taka wymagała zatwierdzenia przez Zgromadzenie Notablów, w którym
> > zasiadali przedstawiciele dwóch pierwszych stanów. Notable odrzucili
> > wniosek w sierpniu 1787 roku, a de Calonne został zdymisjonowany. Jego
> > następcą został arcybiskup Étienne Charles de Brienne, zwolennik idei
> > oświeceniowych. Był on skłonny złamać siłą opór notablów[potrzebne
> > źródło]. Gdy ci odrzucili po raz kolejny zarządzenie de Brienne'a, kilku z
> > nich zostało aresztowanych. Jednak król uwolnił więźniów, a arcybiskupa
> > odwołał ze stanowiska w sierpniu 1788."
>
> > Drugą były lata nieurodzaju a co za tym idzie i głodu.
>
> > Więc twoje pierdolenie ze przyczyną rewolucji francuskiej był
> > odpowiedzialny kościół sobie w buty wsadź, nienawiść przesłania ci
> > myślenie.
>
> No cóż- kiedyś, kiedy jeszcze wierzyłem w siłę argumentów:-) - na
> stwierdzenie globa (najpopularniejszy nick Twego rozmówcy) że katolicyzm to
> choroba psychiczna, i że każdy psychiatra to potwierdzi- znalazłem liste
> psychiatrów- i zaproponowałem, żeby wybrał 3- zadzwonimy i sprawdzimy, czy
> potwierdzą. Oczywiście ani glob zdania nie zmienił, ani nigdzie dzwonić nie
> zamierzał. On taki już po prostu jest.
>
> --
> --
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

A może tak do szkoły pójdziesz to kler przestanie ci głupoty wciskać i
wtenczas w twoich oczach zobaczysz światłość że glob o zwykłe
przyzwoite fakty się wściekał przeciwko obłudzie i głupocie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2013-05-20 19:02:52

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-05-20 13:40, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 20 May 2013 12:57:05 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-05-20 11:22, xantiros pisze:
>>>> Jednak coś prawdy jest w tym co twierdzi Glob. Trudno zrozumieć
>>>> człowiekowi z świeżym umysłem wiarę innych w coś nienamacalnego
>>>> zmysłami. Ja wiem że u większości wiernych to tylko taka reasekuracja,
>>>> ale kwestia dotyczy tych tzw. głęboko wierzących.
>>> Jest wiele rzeczy nie namacalnych zmysłami a jednak one muszą być.
>> Np. jakie to są rzeczy?
> Atomy, bakterie, wirusy, elektromagnetyzm, promienie Roentgena, miłość,
> nienawiść, empatia... Widziałeś? słyszałeś? macałeś?
> :-D

Ja nie, ale te bakterie i wirusy mnie usiłowały pomacać;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2013-05-20 19:03:04

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-05-20 14:39, xantiros pisze:
>
>
>> miłość,
>> nienawiść, empatia...
>
> tutaj się zgadza
>

Miłość to podobno dawka substancji będącej na składzie organizmu, podana
w odpowiednim momencie do mózgu właśnie tak oddziałuje na człowieka. Ta
pierwotna miłość (zauroczenie) nie trwa zbyt długo, wbrew temu co
niektórzy twierdzą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2013-05-20 19:03:30

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-05-20 14:31, xantiros pisze:
>
>>>
>>>> Jednak coś prawdy jest w tym co twierdzi Glob. Trudno zrozumieć
>>>> człowiekowi z świeżym umysłem wiarę innych w coś nienamacalnego
>>>> zmysłami. Ja wiem że u większości wiernych to tylko taka reasekuracja,
>>>> ale kwestia dotyczy tych tzw. głęboko wierzących.
>>>
>>> Jest wiele rzeczy nie namacalnych zmysłami a jednak one muszą być.
>>
>> Np. jakie to są rzeczy?
>
> taka rzecz najbardziej popularna:
>
> sen - nie dotkniesz, nie zobaczysz, nie posmakujesz, nie usłyszysz,
> nie powąchasz
>
> a jednak jest :D

Ale wiesz że istnieje bo go fizycznie doświadczasz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2013-05-20 19:07:11

Temat: Re: Największe święto narodowe Francuzów.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-05-20 13:16, Ghost pisze:
>
> Znaczy ja zapierdalam, a ty rowno, wolno i sprawiedliwie zresz co
> wyprodukowalem. Tak wiem, nieudacznikom to w sam raz.


To twoje zp*anie w pocie czoła na czym polega, próbujesz wyrwać innym
ile tylko zdołasz pracując sam, wysługujesz się pracą innych żeby
powiększyć swoje zasoby, czy może na akord rozładowujesz wagony. Jednak
to ostatnie też jest naganne - w swojej żądzy posiadania rozładowujesz
10 wagonów, pozbawiając tym samym zarobku 9 ludzi, bo jeden rozradowany
wagon wystarczyłby ci do przeżycia. Takie wyżeranie innym to główna
cecha udaczników? To jest dla was sensem egzystencji?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Robert Lewandowski zanalizowany
Kobiety chcą być bezkarne.
Kobiety chcą prowokować.
Niespodziewany skutek operacji Angeliny Jolie - pozytywny
Jakim trzeba być kołtunem?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »