Data: 2009-05-29 11:43:33
Temat: Re: Narkotyki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 May 2009 13:41:36 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Fri, 29 May 2009 13:37:16 +0200, Vilar napisał(a):
>
>>> fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem
>>
>> Matko, spiłaś sosnę???? :-)))
>>
>
>
> Robię syrop sosnowy - najpierw rozdrabniam młode zielone szyszki i pędy
> sosny, zalewam miodem, a kiedy puszczą sok (za jakieś 2 tyg.), wtedy
> dopiero dodam spirytus dla utrwalenia - 11 procent obj.
W zeszłym roku wyleczyłam nim córkę oraz dobrego znajomego z długotrwałego
kaszlu. Teraz mam zamówienia i się dosłownie nie wyrabiam - przeszłam na
ilości niemal przemysłowe ;-)
|