Dnia Fri, 29 May 2009 13:45:59 +0200, Vilar napisał(a):
> To juz mój ulubiony Tussipect z efedryną jest passe?
>
> M.
Tussipect? - bleee. Raczej Sirupus Pini porównywalny jest z moim, jeśli
już. A i tak smak mojego o niebo lepszy - muszę pilnować, aby się rodzinka
nie dorwała "bez okazji" ;-)