« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2009-05-29 20:05:12
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 13:26:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>>
>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>> Większość.
>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>> Ale gdzie ta, ale gdzie ta. Ikselcia sieje, sadzi, pikuje, przerywa,
>>> wapnuje, piele, flancuje, doi pszczoły, męża i inną nierogaciznę,
>>> skubie szyszki z nasion, to ani czasu ani sił na pisanie nima. Ale
>>> dziś w ruch poszedł spiritus (movens) :>
>> I pielęgnuje traw-nik
>
> Ale gdzie ta - hektar trawnika .
> Natomiast Aiszka tylko piszka - i to jest właśnie ten ból...
>
> PS. Muszę chyba strzelić fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem..
Strzel. Będzie dokumentacja do pracy magisterskiej na psychologii.
Ciekawy z Ciebie przypadek.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2009-05-29 20:06:12
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 20:16:04 +0200, jadrys napisał(a):
> (...)
> Życie to nie tylko płatki na śniadanie, pełnia księżyca, miesiąc Maj i
> wiersze Szymborskiej..
Oczywiście. To tylko kwestia wyboru - co wybierzesz, to masz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2009-05-29 20:09:54
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 21:12:55 +0200, jadrys napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 28 May 2009 17:10:38 +0200, jadrys napisał(a):
>>
>>
>>
>>> Bez zahamowań tj. samoograniczeń można mieć wszystko, no prawie
>>> wszystko.
>>>
>>
>> Naprawdę tak sądzisz? Gdybyś trochę poznał rachunek prawdopodobieństwa i
>> teorię mnogości, zdałbyś sobie sprawę, jak mało można mieć realnie w z
>> wachlarza wszystkich możliwości oferowanym przez życie...
>
> Lepiej zejdźmy na ziemię.. Ja zdaję sobie sprawę z bardzo wielu rzeczy.
> ale jednak próbuję robić tylko te które są w moim zasięgu..
Ja też. Narkotyki i przypadkowy seks też są w moim zasięgu, ale ich nie
próbuję. Podobnie - nie farbuję się na rudo, bo mam wyobraźnię...
.
>
>>
>>
>>
>>
>>> Czyli znacznie więcej niż z zahamowaniami..
>>>
>>
>> Więcej nie zawsze oznacza lepiej... Więc sorry, ja wybieram, co najlepsze,
>> a Ty - jak leci :-)
>>
> Też gustuje w najlepszym, ale sama wiesz - lepszy rydz niż nic...
Czyli podejmujesz ryzykowne wybory w desperacji? - to zmienia sprawę.
O rydzach coś tam wiem, ale dla mnie często lepsze jest nic, niż robaczywy
rydz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2009-05-29 20:12:27
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 22:04:13 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 28 May 2009 22:48:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 28 May 2009 16:04:52 +0200, Bzyko napisał(a):
>>>>
>>>>>> Przyczyna jest prosta: bierzesz się za niewłaściwe rzeczy w życiu, jak
>>>>>> widać zreszt a, bo trafiłeś także na niewłaściwą grupę. Choć nie
>>>>>> wykluczam,
>>>>>> sądząc po wypowiedziach radzących, że jest tu paru takich samych jak Ty
>>>>>> narkomanów...
>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>> Większość.
>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>
>> Kierujesz się w życiu statystykami? - no tak, księgowa :-D
>> Mnie interesuje tylko giełda. Nie jest źle.
>
> Nie rozmawiajmy na temat finansów. Ostatnio pomyliłaś manko z
> inwentaryzacją...
Tylko tak sobie to zinterpretowałaś - wolno Ci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2009-05-29 20:14:59
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 22:05:12 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 29 May 2009 13:26:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>>>
>>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>>> Większość.
>>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>>> Ale gdzie ta, ale gdzie ta. Ikselcia sieje, sadzi, pikuje, przerywa,
>>>> wapnuje, piele, flancuje, doi pszczoły, męża i inną nierogaciznę,
>>>> skubie szyszki z nasion, to ani czasu ani sił na pisanie nima. Ale
>>>> dziś w ruch poszedł spiritus (movens) :>
>>> I pielęgnuje traw-nik
>>
>> Ale gdzie ta - hektar trawnika .
>> Natomiast Aiszka tylko piszka - i to jest właśnie ten ból...
>>
>> PS. Muszę chyba strzelić fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem..
>
> Strzel. Będzie dokumentacja do pracy magisterskiej na psychologii.
Dla Ciebie? Robisz drugi fakultet?
> Ciekawy z Ciebie przypadek.
Dlatego mnie tak nie znosisz, bo jesteś dosyć typowym, czyt.: mało ciekawym
przypadkiem. Ciekawe przypadki nigdy nie mają przyjaciółeczek :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2009-05-29 20:16:01
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 22:04:13 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 28 May 2009 22:48:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 28 May 2009 16:04:52 +0200, Bzyko napisał(a):
>>>>>
>>>>>>> Przyczyna jest prosta: bierzesz się za niewłaściwe rzeczy w życiu, jak
>>>>>>> widać zreszt a, bo trafiłeś także na niewłaściwą grupę. Choć nie
>>>>>>> wykluczam,
>>>>>>> sądząc po wypowiedziach radzących, że jest tu paru takich samych jak Ty
>>>>>>> narkomanów...
>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>> Większość.
>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>> Kierujesz się w życiu statystykami? - no tak, księgowa :-D
>>> Mnie interesuje tylko giełda. Nie jest źle.
>> Nie rozmawiajmy na temat finansów. Ostatnio pomyliłaś manko z
>> inwentaryzacją...
>
> Tylko tak sobie to zinterpretowałaś - wolno Ci.
Inaczej Twój poziom wiedzy tak Ci podpowiada.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2009-05-29 20:16:43
Temat: Re: NarkotykiFragile pisze:
>
> Użytkownik "jadrys" <c...@y...com> napisał w wiadomości
> news:gvp8p3$8gk$1@news.task.gda.pl...
>> Fragile pisze:
>>> Użytkownik "jadrys" <c...@y...com> napisał w wiadomości
>>> news:gvm7e8$2vd$1@news.task.gda.pl...
>>>> Fragile pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 28 May 2009 14:56:21 +0200, jadrys napisał(a):
>>>>>>>> Powiedz mi skąd te samoograniczenia u Ciebie? Zupełnie nie
>>>>>>>> rozumiem dlaczego niektórzy ludzie sobie czegoś odmawiają,
>>>>>>>> przecież żyje się tylko raz..
>>>>>>>> [...]
>>>>>> Ale przecież nie o takie coś pytałem. Chodziło o rzeczy
>>>>>> realistyczne, łatwe do spełnienia.. Dlaczego sobie ich odmawiać?
>>>>>> Wiesz kiedyś dawno temu odbyłem stosunek homoseksualny z
>>>>>> ciekawości..
>>>>> Coz, niektorym do seksu wystarcza ciekawosc... Jestem w szoku.
>>>> Dlaczego w szoku? Chodziło o homo seks.
>>> No wlasnie.
>> Takie rzeczy Cię szokują?
>>
> Szokuje mnie, gdy _heteroseksualista_ uprawia seks _homoseksualny_
> (z wlasnej nieprzymuszonej woli, z ciekawosci, dla jaj (sic!), dla picu,
> z nudow etc.).
Wiesz sytuacja była wtedy złożona, była luźna impreza, parę skrętów parę
kieliszków no i stało się.. Na trzeźwo pewnie do niczego by nie doszło.
> Dziwi, szokuje i jakos srednio wierze w jego
> heteroseksualizm.
Tak myślę że tamten facet też nie musiał być homkiem (bardzo kiepsko
robił loda)..
>
>>
>>>> Cóż do tego mogłoby popchnąć jak nie ciekawość? O ile się jest
>>>> heterykiem oczywiście..
>>> Moim zdaniem ciekawosc nie jest w stanie popchnac heteryka do czegos,
>>> co jest wbrew jego naturze.
>> A jednak mój przykład świadczy o czymś innym..
>>
> Tak. Zdecydowanie tak. Nie mam jednak ochoty na zaglebianie
> sie w Twoja orientacje seksualna :) To Twoja orientacja :)
Tu nie ma żadnych niedomówień 100% hetero..
>>
>>>>>> I dlatego pytam z czystej ciekawości co może kierować ludźmi z
>>>>>> takimi samoograniczeniami..
>>>>> Nie uzywanie narkotykow i wstret do stosunkow seksualnych z osobami
>>>>> tej samej plci to wg. Ciebie ograniczenia?
>>>> No jasne.. Weź to pod uwagę że życie jest jedno, dlaczego więc nie
>>>> zakosztować również zakazanych owoców?
>>
> Ale wtym przypadku to nie jest kwestia zakazany/niezakazany, tylko
> mam na cos ochote/nie mam, odczuwam potrzebe/nie odczuwam.
Nie, nie ,nie, nie odczuwałem potrzeby ani nie miałem ochoty, inne
czynniki odegrały role w tym co zaszło..
>>
>>>> Chcesz umierać i żałować że czegoś nie zrobiłaś?
>>> Jak mozna zalowac czegos, do czego czuje sie niechec badz wstret?
>> Życie to nie tylko płatki na śniadanie, pełnia księżyca, miesiąc Maj
>> i wiersze Szymborskiej..
>>
> Aha... Czyli nalezy sie zmuszac do czegos, co budzi lęk, wstret badz
> niechec
> (mowimy o rzeczach, na ktore mamy wplyw i ktore sa calkowicie od nas
> zalezne), poniewaz wg. Ciebie zycie to nie tylko miesiac maj, ale tez
> listopad... ;)
>
> Oj, cos sie pogubiles :) Czyzbys teraz twierdzil, ze celem zycia jest
> celowe
> sprawianie sobie przykrosci i postepowanie wbrew sobie?
>
> Pozdrawiam,
> F.
>
>
Celem życia powinno być poznawanie go dogłębnie (oczywiście na miarę
możliwości).. Chodząc tylko jasnymi ścieżkami nigdy się nawet nie
zbliżymy do odkrycia wielkiej zagadki bytu..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2009-05-29 20:22:37
Temat: Re: NarkotykiIkselka pisze:
> Dnia Fri, 29 May 2009 22:05:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 29 May 2009 13:26:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>>>>
>>>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>>>> Większość.
>>>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>>>> Ale gdzie ta, ale gdzie ta. Ikselcia sieje, sadzi, pikuje, przerywa,
>>>>> wapnuje, piele, flancuje, doi pszczoły, męża i inną nierogaciznę,
>>>>> skubie szyszki z nasion, to ani czasu ani sił na pisanie nima. Ale
>>>>> dziś w ruch poszedł spiritus (movens) :>
>>>> I pielęgnuje traw-nik
>>> Ale gdzie ta - hektar trawnika .
>>> Natomiast Aiszka tylko piszka - i to jest właśnie ten ból...
>>>
>>> PS. Muszę chyba strzelić fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem..
>> Strzel. Będzie dokumentacja do pracy magisterskiej na psychologii.
>
> Dla Ciebie? Robisz drugi fakultet?
Niekoniecznie dla mnie. Nie dokończyłam studiów. Niemniej znam kilka
osób, które piszą pracę magisterską w oparciu o nowe internetowe
indywidua i całą otoczkę Internetu.
>> Ciekawy z Ciebie przypadek.
>
> Dlatego mnie tak nie znosisz, bo jesteś dosyć typowym, czyt.: mało ciekawym
> przypadkiem. Ciekawe przypadki nigdy nie mają przyjaciółeczek :-)
Ja Cię nawet nie znam. Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, a że nie
piszesz merytorycznie, to się nie dziw, że oceniam 24 cm. Dajesz
wszystkim pole do popisu.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2009-05-29 20:25:39
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 22:16:43 +0200, jadrys napisał(a):
>
> Celem życia powinno być poznawanie go dogłębnie (oczywiście na miarę
> możliwości).. Chodząc tylko jasnymi ścieżkami nigdy się nawet nie
> zbliżymy do odkrycia wielkiej zagadki bytu..
Chyba ODbytu... a to mnie nie kręci jakoś...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2009-05-29 20:27:26
Temat: Re: NarkotykiDnia Fri, 29 May 2009 22:22:37 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 29 May 2009 22:05:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 29 May 2009 13:26:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>>>> Użytkownik "Paulinka" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>> odezwala sie ta w ktorej jest samo dobro :)
>>>>>>>> Większość.
>>>>>>>> U ciebie sprawa zanikowa.
>>>>>>> Statystyki Ci jednak mocno opadły, po akcji ze strzygą.
>>>>>>> Już nie jesteś taka idealna?
>>>>>> Ale gdzie ta, ale gdzie ta. Ikselcia sieje, sadzi, pikuje, przerywa,
>>>>>> wapnuje, piele, flancuje, doi pszczoły, męża i inną nierogaciznę,
>>>>>> skubie szyszki z nasion, to ani czasu ani sił na pisanie nima. Ale
>>>>>> dziś w ruch poszedł spiritus (movens) :>
>>>>> I pielęgnuje traw-nik
>>>> Ale gdzie ta - hektar trawnika .
>>>> Natomiast Aiszka tylko piszka - i to jest właśnie ten ból...
>>>>
>>>> PS. Muszę chyba strzelić fotki moich wyczynów z sosną i spirytusem..
>>> Strzel. Będzie dokumentacja do pracy magisterskiej na psychologii.
>>
>> Dla Ciebie? Robisz drugi fakultet?
>
> Niekoniecznie dla mnie. Nie dokończyłam studiów. Niemniej znam kilka
> osób, które piszą pracę magisterską w oparciu o nowe internetowe
> indywidua i całą otoczkę Internetu.
>
>>> Ciekawy z Ciebie przypadek.
>>
>> Dlatego mnie tak nie znosisz, bo jesteś dosyć typowym, czyt.: mało ciekawym
>> przypadkiem. Ciekawe przypadki nigdy nie mają przyjaciółeczek :-)
>
> Ja Cię nawet nie znam. Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, a że nie
> piszesz merytorycznie, to się nie dziw, że oceniam 24 cm. Dajesz
> wszystkim pole do popisu.
Ale 24 cm to prawda, jak wszystko pozostałe - cóż, rozumiem, że moje życie
jest dla Ciebie jednym wielkim matrixem, jednak ono JEST :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |