Voyager napisał(a):
> Dyletant napisał(a):
> > On 12 Cze, 14:12, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > Maciej Wozniak napisał(a):
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > >
> > > > On 12 Cze, 13:05, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > > > Maciej Wozniak napisał(a):
> > >
> > > > > > On 11 Cze, 20:06, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > > > > > Maciej Woźniak napisał(a):
> > >
> > > > > > > > No bo to tak: jest niewa�ne, �e ka�dy z tych kierunk�w jest
> > > > > > > > sprzeczny z ka�dym... skoro istniej�, to s� skutkiem
> > > > > > > > racjonalnego my�lenia, tak wszystkie razem, jak i ka�dy
> > >
> > > > > > > Teza i antyteza na takiej zasadzie według Hegla rozwija się
> > > > > > > świadomość, następnie synteza, czyli pełen obraz i pojawia się kolejna
> > > > > > > sprzeczność i znowu synteza, czyli wiemy więcej o świecie.
> > >
> > > > > > Nie najgorszy opis; kwestia - skoro z myślenia na jakiś temat
> > > > > > może równie dobrze wyjść teza, jak antyteza, to gdzie tu miejsce
> > > > > > na logikę i racjonalizm?
> > > > > > Ani jedno, ani drugie nigdy nie miało takiego znaczenia, jakie się
> > > > > > im przypisuje.
> > >
> > > > > Logika dialektyczna, na logice Arystotelesa nawet jajecznicy nie
> > > > > usmażysz.
> > >
> > > > No i pewnie. Ale logika, w której możesz dojść do tezy albo do
> > > > antytezy w zależności od - właśnie, od czego? - to w ogóle nie
> > > > jest logika, tylko chaos.
> > > > I na tym chaosie smaży się jajecznica.
> > >
> > >   Masz świadomość i podświadomość, człowiek to synteza tych dwóch
> > > układów sprzecznych. Potrzebna jest nieświadomość jak i
> > > świadomość....Do czego dojdziesz usuwając ludziom świadomość, bądź
> > > podświadomość? A teraz idę spać bo nie spałem i zaczynasz mnie
> > > denerwować. Bo jak można nie dostrzegać czegoś tak prostego-- do czego
> > > miłość i do czego gniew, oba uczucia sprzeczne, a jedno bez drugiego
> > > nie istnieje lub ból i przyjemność lub woda i ogień. Kurwa ty masz
> > > pięć lat że nie rozumiesz że woda i ogień są sprzeczne, a bez tych
> > > sprzecznych żywiołów żadnej zupy nie ugotujesz?
> >
> > Generalnie sprzeczność jest właśnie najgłębszą znaną podstawą.
> >
> > Właśnie sprzeczności nie potrafimy z naszego myślenia usunąć. Za nią
> > chowa się Prawda.
>
> Wszystko jest pocięte sprzecznościami od mikrokosmosu do
> makrokosmosu. Niektórzy uważają że Bóg za tym stoi, ponieważ
> sprzeczności umożliwiją nam żyć i poznawać. Dlatego logika
> Arystotelesa jest logiką martwych przedmiotów, gdzie nawet człowieka
> traktuje się jak przedmiot. Taka logika prowadziła filozofię na wysoki
> stopień mędrkowania z daleka od życia i tej logiki używa jeszcze
> kościół, gdzie prawdy są stałe i trzeba ludzi dostosować do prawd, A
> my widzimy że te prawdy dawno straciły aktualność i zniewala się
> ludzi, fałszuje fakty byleby ludzie byli tożsami z czymś co ich nie
> wyraża, ich problemów. KK nienawidzi ruchu, czyli życia, bo ludzie
> przez to że żyją zmieniają rzeczywistość, gdyż wymykają się logice i
> tym samym rozwijają. Nie da się określić człowieka do samego końca,
> gdyż człowiek wymyka się non stop pojęcią i dlatego jesteśmy dla
> siebie taką intrygującą i ciekawą tajemnicą.

Dla mnie jest to żenujące bo mamy dwudziesty pierwszy wiek, a ja muszę
tłumaczyć co stało się w dziewiętnastym. Ale to jest typowe dla dużej
ilości polaków, którzy się cofają w rozwoju, gdyż non stop zajęci
mitami narodowymi i kościółkowaniem. To robi wrażenie trzeciego świata
w centrum europy.