jarlacz napisał(a):
>
> Przepraszam, ze wlaczam sie do pasjonujacej pyskowki
>
> >Adres
> > komisji etyki lekarskiej znam, i zastanowię się co z tym zrobić.
> >
> > Adam
>
> Moze Pan wydrukowac sobie na drukarce laserowej i oprawic w ramki.
> Jaki problem chcial Szanowny Pan zglosic w Komisji Etyki Lekarskiej?
> Jezeli to, ze lekarze chca zarabiac godziwie i wiecej od hydraulikow to
> zycze powodzenia na dalszej drodze zycia. A moze to, ze lekarze nie lubia
> (tak jak i wszyscy przeciez, takze Szanowny Pan Adam)

Ano nie lubię, ale nigdy mi nie przyszło do głowy aby z powodu moich
zarobków czy sposobu w jaki jestem czesto traktowany oświadczać, że moi
klienci nie powinni wymagać odemnie wywiązywania się z moich
obowiązków.

> byc traktowani jak chlopcy do bicia? '

Konkretnie deklarowany sposób na zdobycie owych godziwych zarobków. Co
się później objawia na przykład tym, że pacjent z kamicą nerkową bez
badania jest kierowany na usuniecie wyrostka "bo Kasa Chorych zapłaci",
albo że mali pacjenci oddziału dziecięcego muszą jeść spaloną zupę
mleczną na śniadanie, bo odpowiedzialnemu lekarzowi nie chce się dupy
ruszyć by sprawdzić co tak śmierdzi.

Pozdrawiam
Adam