Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!not-for-mail
From: "rafalpikul" <r...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Narzekanie na lekarzy i pielegniarki!!
Date: Sat, 19 Aug 2000 15:17:47 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 87
Sender: [rafalpikul friko6.onet.pl]@213.77.222.33
Message-ID: <8nm1c5$eik$1@news.onet.pl>
References: <3...@s...net.pl> <8nk0qs$ftv$3@news.onet.pl>
<3...@z...legnica.tpsa.pl> <8nlrm6$bsr$4@news.onet.pl>
<3...@z...legnica.tpsa.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.77.222.33
X-Trace: news.onet.pl 966691013 14932 213.77.222.33 (19 Aug 2000 13:16:53 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Aug 2000 13:16:53 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.onet.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Narzekanie na lekarzy i pielegniarki!!
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:31583
Ukryj nagłówki
czesc
> Właśnie jakie !? Ile lat odsiedzi lekarz który przyjechał pijany do
> wypadku wskutek czego poszkodowany zmarł ?
To ze lekarz przyjechal pijany do wypadku jeszcze o niczym nie swiadczy
(poza nim samym), bo to i tak moglo nie miec zwiazku z stanem pacjenta a
prasa szukajac sensacji to rozdmuchala. Nie znam tego przypadku, wiec nie
moge napewno wyrokowac czy zeczywiscie stan lekarza mial wplyw na stan
pacjenta. Potepiam picie zwlaszcza w pracy, a tymbardziej w takim
odpowiedzialnym zawodzie.
A teraz wyimaginowany ale prawdopodobny scenariusz:
(Jako ze kodeks etyki lekarskiej zobowiazuje lekarza do udzielenia pomocy
niezaleznie odpory dnia, miejsca i troski o wlasne zycie)
Wyobraz sobie, jest wieczor, jestes lekarzem aktualnie po pracy, jestes na
imprezce zpowodu swoich urodzin i juz troche wypiles. Nagle ktos wali do
twoich drzwi. Otwierasz a tam zaplakana sasiadka wzywa pomocy bo jej matka
zaslabla. Lecisz na miejsce (bo tak nakazuje Ci twoje sumienie i kodeks)
starasz sie pomoc (ale niestety kobiecina miala rozlegly zawal i nie bylo
szans w zaden sposob jej pomoc) kobieta umiera mimo Twoich staran.
Nastepnego dnia w glownym wydaniu dziennika (19:30) informacja ze taki a
taki pijany lekarz udzielal pomocy wskutek czego poszkodowany zmarl!!!
A kobieta oskarza Ciebie o morderstwo bo byles pijany i nie udzieliles
wlasciwej (czytaj skutecznej) pomocy i jej matka z tego powodu zmarla.
>I porównaj to na przykład do odpowiedzialności kierowcy który spowodował
>po pijanemu wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
W polsce mniemam ze zadna!
> Zresztą niedawno temu zmęczony lekarz popełnił poważny błąd w moim
> przypadku, nie zapisał mi ważnego leku.
Nie chce sie czepiac ale moze Tobie sie wydawalo ze wazny a lekarz mial
swoja koncepcje.
Nie przecze,ze sa w polsce niekompetentni lekarze ale to dotyczy kazedego
zawodu.
>Gdybym był poważniej chory niż jestem, to pewnie już pisałbym listów. Ten
>lekarz nie poniósł żadnych konsekwencji. I nie zamierzam go oskarżać, bo
>rozumiem że to wynikło z jego zmęczenia, ale jeśli takie błędy mają wynikać
z >olewania etyki to nie podaruję.
Chodzilem na kolko chirurgiczne i z tego powodu na ostre dyzury i mialem
okazje widziec kilka podobnych sytuacji: przytocze jedna:
srodek nocy, chirurg (dobry) po calym dniu pracy a teraz na dyzurze
(poniewaz szpital zeby zaoszczedzic na dyzurach zlikwidowal ich wymiar tzn
lekarz pracuje do 15-16 normalnie a dopiero potem ma dyzur do rana, a rano
zaczyna nowy dzien pracy) po 4 operacjach i przed nastepna przyjmowal
kolejnego pacjenta . podczas wypisywania kolejnej recepty siedzac twarza w
twarz z pacjentem zasna w pol zdania - smieszne, nie zalosne!
Wyjezdzam na kilka dni i nie bede "spamowal" szanownej grupy, takze mam
nadzieje dyskusja ktora niechcacy wywolalem wycichnie, bez rekoczynow.
Panowie (nie obrazajac szanownych Pan (bo znowu zaczela by sie sprzeczka ze
jestem szowinista ;-) )) przeciez nie chodzi o to zeby sobie do oczu skakac
tylko wymieniac pogladami (tylko i wylacznie argumenty a nie wyzwiska i
grozby).
Wszystkim zycze dlugiego udanego "likendu"
ps.
kilka cytatow z innych grup:
Wszystkie uogólnienia s? b3edne.
"Earth is 98% full... please delete anyone you can."
"Zyje sie tylko do smierci"
Zaiste, jak to mawial król Dezmod zagladnawszy po skonczonej potrzebie do
nocnika: Rozum nie jest w stanie tego objac.
Na poczatku byl chaos ... I tak juz zostalo
Zero nienawidzi innych liczb
Lubie prace. Praca mnie fascynuje. Potrafie godzinami siedziea i przygl?daa
sie jej." jerome K. Jerome
"Zyj zyciem jakbys mial juz nazajutrz, ze smiercia twarza w twarz stanac"
--
Pozdrawia Rafal Pikul
r...@y...com
ICQ:60842625
tel.606818680
|