Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.nas
k.pl!news.us.edu.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.pl
From: j...@h...torun.pl (Jarosław Łączkowski)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Narzekanie na lekarzy i pielegniarki!!
Date: 19 Aug 2000 18:03:45 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 114
Message-ID: <000901c009f7$0176aa20$71364cd5@jarek>
References: <001901c009cd$0b7470e0$daac199d@hosp.torun.pl>
<3...@z...legnica.tpsa.pl>
<001701c009e1$10f8b440$24364cd5@jarek>
<3...@z...legnica.tpsa.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 966701025 22049 213.180.128.22 (19 Aug 2000 16:03:45 GMT)
X-Complaints-To: n...@n...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Aug 2000 16:03:45 GMT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:31588
Ukryj nagłówki
Ponownie witam,
> > > Ano nie lubię, ale nigdy mi nie przyszło do głowy aby z powodu moich
> > > zarobków czy sposobu w jaki jestem czesto traktowany oświadczać, że
moi
> > > klienci nie powinni wymagać odemnie wywiązywania się z moich
> > > obowiązków.
> >
> > A czy ktos w tej wymianie zdan to powiedzial?
>
> Początkujący wątek post. Jeśli pacjentowi nie wolno narzekać na
> niekompetencję bo hydraulik więcej zarabia niż lekarz, a kompetencja to
> w końcu zasadniczy obowiązek lekarza, to jak tę wypowiedź inaczej
> zinterpretować ?
Sadze, ze to nieporozumienie. Pacjentowi, tak jak kazdemu z nas wolno
narzekac. Zreszta nie ma o czym tu dyskutowac. Lekarze tez bywaja
pacjentami. Koledze chodzilo, tak jak ja to rozumiem, o bezwzgledne
wymagania pomocy Judymow. Wielu z nas jest Judymami, ale nie mozna tego
oczekiwac od wszystkich. "Dobry lekarz to biedny lekarz, bo ten co ma dom,
jezdzi dobrym samochodem to pewnie lapowkarz".
Fakt, lekarz winien byc kompetentny, jak i przedstawiciel kazdego innego
zawodu.
>
> Czyż lekarze nie czują się lepsi od przedstawicieli ww zawodów ? A
> skoro oni się czują lepsi to chyba można od nich więcej wymagać ?
Oczywiscie, mozna i trzeba wiecej wymagac. I za te wymagania placic.
> Zwróciłem uwagę na konkretny sposób usprawiedliwiania lekarskiej
> niekompetencji. Nie generalizowałem na temat wszystkich lekarzy, tylko
> zwracałem uwagę na to że ten sposób myślenia owocuje konkretnymi
> przykładami braku etyki.
Jedna sprawa jest rzeczywista niekompetencja lekarzy, inna wyobrazenie
pacjentow o tej niekompetencji. Jest troche lekarzy kompletnie
niekompetentnych, ktorzy maja tlumy pacjentow, wabia ich stwarzajac
specyficzna aure. I dobrze, jesli nie szkodza. A zdarzaja sie szkodzic, choc
skutki ich leczenia widac czesto dopiero po jakims czasie. Prosze mi
wierzyc, nie w interesie stanu lekarskiego jest krycie bledow swoich
kolegow. Natomiast niesprawiedliwe sa uogolnienia i uproszczenia.
>
> > Co do zarobkow lekarzy w Stanach (w wartosciach wzglednych i
bezwzglednych)
> > moge podyskutowac: mam tam brata, ktory konczy rezydenture z
psychiatrii,
> > bylem u niego przed rokiem, poznalem wielu lekarzy, ich warunki pracy,
placy
> > itd. W razie zainteresowania sluze informacjami.
>
> Ależ oczywiście, prosze opowiedzieć. W tym oczywiście i to ile trzeba
> zapłacić za studia, ile trzeba płacić podatku, a ile ubezpieczenia.
> I warto też uświadomić tutejszym lekarzom, jaka tam panuje organizacja
> pracy. Sporo to się różni od swojskiego bałąganu, toteż i lekarze z
> reguły są tam mniej zmęczeni.
Nie, lekarze sa tam wypoczeci, bo nie maja 10 fuch.
Otoz w Nowym Orleanie rezydentura z psychiatrii (trwa 4-6 lat)- nie wiecej
niez dwoch prowadzonych jednoczesnie chorych, kilka konsultacji (4-5)
codziennie (soboty i niedziele wolne), codziennie w pracy od 9.00 do 13.oo,
tylko w czwartki od 9.00 do 18.oo z przerwa na lunch. Pensja po oplaceniu
ubezpieczenia NETTO 1800$ (brutto 2500$- okoli sredniej krajowej). W
pierwszym roku pracy po rezydenturze (czyli specjalizacji) od 140 do 250
tys. $ rocznie - w psychiatrii. Brat konczy rezydenture w tym roku, wiec
moze juz dyzurowac, choc w innym szpitalu i za gorsze pieniadze - 50$ za
godzine pracy.
Pielegniarka w klinice okolo 3000-4000$ miesiecznie (nieco ponad srednia
krajowa).
Pensje psychiatrow nie naleza do najwyzszych. O dochodach neurochirurgow,
kardiochirorgow pisac nie bede.
W Polsce? Prosze bardzo, srednia krajowa ponad 2000 zl, pensja doswiadczonej
pielegniarki w dobrze placacym szpitalu 800-950 zl, rozpoczynajacej ok. 500
zl. Lekarz kilka miesiecy po stazu w moim szpitalu 1000zl, doswiadczony
lekarz, kompetenty po wielu latach pracy 1400-1600 zl, ordynator 2100 zl.
>
> A nie np to że przez tydzień 200tys ludzi nie będzie się mogło
> dodzwonić np do pogotowia ?
A wiec do pogotowia?
> Napisałem odpowiedż na konkretny list. Uznałem go za drastyczne
> naruszenie etyki lekarskiej i jako pacjent (a nie pracownik
> nieistniejącego już zresztą Zakładu Telekomunikacji) przeciw temu
> zaprotestowałem.
Rozumiem Pana, choc uwazam reakcje za przesadzona.
> A co do wyjaśniania z osobami odpowiedzialnymi, to jest dylemat czy
> doprowadzić do zamknięcia jedynego szpitala w okolicy, czy jednak liczyć
> że się jednak sami opamiętają.
Doprowadzic do prywatyzacji i urynkowienia uslug.
> > Ja sie wolnego rynku uslug lekarskich nie boje. A Pan?
>
> Tym bardziej.
>
> Pozdrawiam
> Adam
No to znakomicie. Teraz trzeba sie zastanowic jak to zrobic :-)
Pozdrawiam z upalnego Torunia (jest nie do wytrzymania)
Jarosław Łączkowski
mailto: j...@h...torun.pl
http://www.alzheimer.pl/alzheimer/klub/o_nas2/laczk.
html
--
Chcesz otrzymywac newsy poczta elektroniczna ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
|