Re: Nasz pose

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-11-28 18:02:51

Temat: Re: Nasz pose
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-11-28 15:09, użytkowniczka/użytkownik Tomek napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):

> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...kropka.pl> napisał w
> wiadomości news:dmf22p$h9c$1@nemesis.news.tpi.pl...
...

>>>
>>>OK, ale przeczytaj Adamie, co napisałem dalej: "... w życiu społecznym
>>>rzadko kiedy można osiągnąć coś w 100%,
>>>co jednak nie zwalnia ludzi z dążenia do pewnego ideału. Jeśli jest
>>>nieosiągalny, trudno, ale można i należy próbować się do niego zbliżyć."
>>
>>Uważasz, że zakaz poruszania trudnych tematów to jest ta ścieżka?
>
>
> Właśnie cały czas twierdzę co innego. Jestem za poruszaniem trudnych
> tematów, od początku do końca, co też czynię.

My też :-)
Ale widzisz, we Francji jest akurat odwrotnie, a niby to wzór :-)

>>>Jest pewna różnica między linią oficjalną opartą na obronie równości
>
> wobec
>
>>>prawa, nawet jeśli w praktyce państwowej zdarzają się niedociągnięcia, a
>>>linią opartą na jawnym prymacie jakiejś większości religijnej nad
>>>mniejszościami.
>>
>>Tak, i to duże niedociągnięcia, efektem czego były:
>>- klęska konstytucji europejskiej w tym kraju
>>- ostatnie zamieszki w tym kraju.
>
>
> Klęska konstytucji europejskiej? Wiem, wiem, chodzi Ci o "invocatio Dei"?
> Masz rację, Ci źli Francuzi nie chcieli tego i mają za swoje!

Nie - to jest tak jak napisał Leszek, to Francuzi dyktowali - chcieli
Europy wg swego wzoru i swój narów wrzucił ją do kosza. Tak jak
Holendrzy, z czego widać że ten model Państwa już zaczyna przeżywać kryzys.

> Co do zamieszek, to gdybyśmy mieli taką dużą mniejszość etniczną i religijną
> u siebie na podwórku, też niełatwy problem mielibyśmy do rozwiązania.
> Myślisz, że nam łatwiej byłoby go rozwiązać, narzucając im ideologię
> chrześcijańskiej większości?

Nie, po prostu pozwolić im żyć według swoich zasad, nie rozbijać kopii i
słowa w konstytucji, tylko na tyle uwolnić rynek, aby powstały miejsca
pracy, a mniejszości etniczne nie czuły się na marginesie wielkiego
szarego, wyrównanego, laickiego społeczeństwa

>>Ot tam zaczęła panować nowa religia "poprawności politycznej i
>>laikackiej" :-(
>>
>
> Gdyby przy ich strukturze etnicznej panowała religia "nielaicka", dopiero
> mieliby problem, nie sądzisz?

No raczej nie.

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)