Data: 2020-04-01 01:21:53
Temat: Re: Natura kobiet
Od: Izaura <d...@d...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2020-03-31 09:08, Trybun wrote:
> W dniu 30.03.2020 o 23:46, Izaura pisze:
>> On 2020-03-30 11:28, Trybun wrote:
>>> W dniu 30.03.2020 o 04:41, Izaura pisze:
>>>> On 2020-03-29 19:30, Trybun wrote:
>>>>> W dniu 29.03.2020 o 13:16, gazebo pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Nagle, ano bo właśnie wpadł mi w oko artykuł poświęcony polskiemu
>>>>>>> kasanowie, to pomyślałem sobie że to może być dobrym tematem na
>>>>>>> tą grupę. Co inni myślą o psychice i związanej z nią zachowaniem
>>>>>>> kobiet,. Jeżeli masz coś do powiedzenia w temacie to chętnie
>>>>>>> podejmę temat, ale ma być na temat a nie pieprzeniem dla samego
>>>>>>> paplania.
>>>>>>>
>>>>>> proste jak kopanie kartofli, jeden umie wykorzystac slabosci a
>>>>>> drugi sie przed tym wzbrania, ot historia gatunku ludzkiego
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jasna sprawa, zagadką jest tylko postawa partnerek Kalibabki. Czym
>>>>> on je tak zafascynował.. i czym, jakimi zasadami kieruje (może się
>>>>> kierować) się kobieta.
>>>>>
>>>>
>>>> Osobna kwestia jest, jaki mial odsetek bran do podejsc, innymi
>>>> slowy, czy przyznal sie uczciwie do tego, ile kobiet puscilo go w
>>>> trombe zanim jedna poderwal...?
>>>>
>>>
>>> Oficjalnie wiadomo że była tylko jedna jedyna go rzuciła. Na kilka
>>> tysięcy odnotowanych przez niego rzuconych.
>>>
>>
>> To, ze rzucila to inne zagadnienie. W temacie 'natury kobiet', istotne
>> jest, ile robil podejsc zanim jedna poderwal?
>>
>
> Stawiam tezę że to nie on sam a właśnie one były motorem jego działania.
> Jest wręcz niemożliwością uganianie się za kilkoma tysiącami kobiet w
> celu ich "zdobycia". To one na niego leciały a on tylko z tego korzystał.
>
Znaczy, nadawal zrozumiale sygnaly...
//kilka tysiecy z calej populacji, dla ktorej mogl byc dyspozycyjny, to
niewielki odsetek.
--
|