Data: 2020-04-04 09:29:58
Temat: Re: Natura kobiet
Od: Trybun <L...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 02.04.2020 o 01:40, Izaura pisze:
> On 2020-04-01 14:54, Trybun wrote:
>> W dniu 01.04.2020 o 01:21, Izaura pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Stawiam tezę że to nie on sam a właśnie one były motorem jego
>>>> działania. Jest wręcz niemożliwością uganianie się za kilkoma
>>>> tysiącami kobiet w celu ich "zdobycia". To one na niego leciały a
>>>> on tylko z tego korzystał.
>>>>
>>>
>>> Znaczy, nadawal zrozumiale sygnaly...
>>>
>>> //kilka tysiecy z calej populacji, dla ktorej mogl byc dyspozycyjny,
>>> to niewielki odsetek.
>>>
>>
>> Co dla was kobiet są te sygnały? Wiem z doświadczenia że nie musi
>> chodzić o urodę, bogactwo czy choćby inteligencję. To musi chyba być
>> coś zwierzęco pierwotnego.
>>
>> Mimo wszystko osiągnął wynik duuuużo powyżej przeciętnej.
>>
>>
>
> Mysle, ze to nic spektakularnego, jak chodz o kultury wschodu...
> Taki chinski cesarz mial zwykle po stokilkanascie konkubin a i
> wspolczesnie, w islamskich krajach, niektorzy miewaja po kilkadziesiat
> zon.
>
To akurat nie kultura o tym świadczy a obowiązujące prawo. I na co tu
się powoływać w przypadku cesarza, myślę że niektórych z tych
"partnerek" on nawet bliżej nie poznał a co tu dopiero mówić o
"konsumpcji" związku..
A wracając do kultury, daję gwarancję że gdy w Polsce zniosą tradycyjne
związki to zaraz zobaczymy jakie faktycznie są ich wartości. Z jedna
babą zostanie tylko jakiś wymoczek który nie ma innych możliwości.
Podsumowując - to obowiązujące w Polsce prawo zrobiło z Kalibabki
przestępcą. Inaczej żyłby sobie jak pączek w maśle i zadowoleni raczej
byliby wszyscy zainteresowani, oczywiście poza "państwem".
|