Data: 2020-04-05 13:22:14
Temat: Re: Natura kobiet
Od: Trybun <L...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 04.04.2020 o 15:10, XL pisze:
>
>>
>> Źle sformułowałem - aby tfu - państwo przestało stawać na drodze
>> szczęściu ludzi.
> ,,Tfu - państwo na drodze" to taka sama wymówka, jak rąbek spódnicy u złej
> baletnicy.
> Szczęście nie zależy od systemu. Vide ,,Królik po berlińsku". One tam były
> bardzo szczęśliwe. BO CHCIAŁY.
A jednak nie wiedzieć czemu - staje. Domniemam że szczęście ludzi to
nieszczęście dla tego tworu zwanego państwem. Nie wiem o co chodzi z
tym "Królikiem" , termin znam tylko na podstawie filmu o takim tytule.
>
>>
>>>> to zaraz zobaczymy jakie faktycznie są ich wartości. Z jedna
>>>> babą zostanie tylko jakiś wymoczek który nie ma innych możliwości.
>>> Ile masz bab? Jedną? No chyba poza ,,tradycją" Cię stać na więcej już teraz?
>>> Co tam dla Ciebie ,,tradycja" - wymówka i tyle.
>>> Hyhyhyhyhy ?
>>
>> Ile mam a ile chciałbym mieć to dwie różne sprawy, kwestia mozliwości
>> wyboru.
> Możliwości. ,,Wybór" sobie daruj ?
A niby dlaczego? Kim ja tu niby jestem, niewolnikiem tego tfu - państwa,
i Ty mi się każesz z twego cieszyć albo udawać szczęście?
>
>> Jasna sprawa,. "tradycja" która ubezwłasnowolnia ludzi,
>> dorosłych ludzi to coś czego na pewno nie warto kultywować.
> Na podstawie własnych doświadczeń mam odmienne zdanie co do
> ,,ubezwłasnowolnienia" i ,,niewartości".
Ale co stoi na przeszkodzie abyś dała mi i wszystkim chętnym żyć po po
swojemu, po takiemu co to nas by mogło uszczęśliwiać?
>
>>>> Podsumowując - to obowiązujące w Polsce prawo zrobiło z Kalibabki
>>>> przestępcą. Inaczej żyłby sobie jak pączek w maśle i zadowoleni raczej
>>>> byliby wszyscy zainteresowani, oczywiście poza "państwem".
>>> No i poza tymi oskubanymi kobitkami chyba? Bo tego masełka i wtedy, i dziś
>>> by, tylko dla niego starczało jakoś. Nie? :->
>>>
>>>
>> Gdyby nie tfu - państwo, takie państwo to i nie byłoby oskubania. Facet
>> przypuszczalnie miałby swój harem i
> O ile by mu go inny nie zrabował wraz z przychówkiem, jak to drzewiej
> bywało.
Przychówek mógłby nie wyrazić zgody na przenosiny. Tu właśnie widzę rolę
dla państwa - chronić interesów obywatela przed rabusiami.
>
>> żyliby wszyscy w zgodzie i pokoju.
> Tylko wtedy, gdyby miał na tyle masełka.
> Hint.
Każdy powinien mieć możliwość życia wg reguł jakie uważa za najwłaściwsze.
|