Data: 2007-10-02 19:30:28
Temat: Re: Natura rzeczy
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdu5gm$82e$25@news.onet.pl...
> Dnia Tue, 02 Oct 2007 20:29:40 +0200, Sky napisze:
> >> > To nie wina nadawcy ale "niewyrobienia" odbiorcy [że tak to
> >> > eufemistycznie nazwę] ;) Dlatego też zazwyczaj nietrafne są zarzuty
> >> > odbiorców o wyłaczną winę nadawcy za niezrozumiałość przekazu
> >> > -przecież to oni nie rozumieją a nie nadawca- no chyba ze nadawca się
> >> > przyzna że również nie rozumie o czym mówi... ;)
> >>
> >> zapewne łatwiej dowieść nadawcy że się nie stara ;)
> >
> >> > Własciwie wina jest obustronna. Nadawca niech się stara zrozumiec
> >> > odbiorców i pod nich "dedykować" formę i treść przekazu ale i
> >> > odbiorcy nie są zwolnieni od wysiłku rozumienia [co oczywiste
> >> > zdawałoby się] nadawcy i jego "uwarunkowań" -co przecieżjest w ich
> >> > zywotnym interesie, jako chętnych do "odebrania" przekazu w miarę
> >> > zgodnie z zamysłem-ideą jaką chciał w nim zawrzeć nadawca... ;)
> >>
> >> ja bym się nie dziwił że olewają ten swój najbardziej nawet żywotny
> >> interes :)
> >
> > skoro są nierozgarnięci
> > to faktycznie nic dziwnego
> > "biedny bo głupi...głupi bo..." ;)
>
> niekoniecznie ten co nie olewa jest mądry, może być po prostu
> krótko trzymany
ale wtedy nie analizuje tylko merda ogonkiem
i nic z tego -poza rzuconą czasem kością- nie ma ;)
|