Data: 2002-11-25 08:44:57
Temat: Re: Naturalne planowanie rodziny
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bea napisał(a):
>
> Zgadzam sie z moimi przedmówczyniami pomiar temperatury i sluzu dobry jest
> gdy chemy zajść w ciąże, a nie jej uniknąc.
> Wiemy wtedy kiedy prawdopodobnie nastąpi owulacja, choc mozemy miec grypę.
A dorzucę swoje trzy grosze tu. Temperatura może zaszaleć z byle powodu,
ale pozostaje jeszcze śluz. Obserwacja śluzu jest dosyć upierdliwa i
wymaga solidnej wprawy. Jest takie coś, co się zowie PC53 i jest
zwyczajnym kieszonkowym mikroskopem, pozwalającym ocenić płodność na
podstawie krystalizacji śluzu ( dalej upierdliwe ) lub śliny (
łatwiejsze ). Połączenia tych dwóch metod nie da się oszukać/wypaczyć
etc. Z resztą nie musi być PC53, wystarczy zwyczajny dzicinny mikroskop.
> Przecież 300-400 lat temu, gdybym podała choremu aspirynę zamiast
> spuszczania krwi, pewnie zostałabym wiedźmą.
Łan moment, to Ty żyłaś 300 lat temu ???
A teraz możecie mnie zlinczować/splonkować.
--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
|