Data: 2002-11-15 18:40:55
Temat: Re: Nauka a DO i MM
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ar2pmc$2kf$1@news2.ipartners.pl...
> Niestety to jest slabosc badan laboratoryjnych na tkankach. To jak to o
tym
> zoltku i komorkach rakowych no fajne spostrzezenie tylko nic zniego nie
> wynika. Czy jezeli ludzie gloduja tj nie dostaja wcale pozywienia a cukrow
w
> szczegolnosci to lecza sie z raka?
Głodówka jest szczególnym stanem, początkowa głodówka może nawet sprzyjać
zdrowieniu, jednak po dłuższym czasie niejedzenia doprowadza do
niedożywienia, nie tylko samego guza nowotworowego, ale i całego organizmu.
W osłabionym organizmie nowotwór ma się coraz lepiej, ponieważ jego własny
mechanizm wydzielający substancję powoduje rozrost w jego najbliższym
sąsiedztwie naczyń krwionośnych od najbliższych naczyń tętnicy i żyły w jego
kierunku. W ten sposób zapewnia sobie stały dostęp do składników odżywczych,
a szczególnie właśnie glukozy.
Dr Lutz pisze że:
"...w komórkach nowotworowych proces wytwarzania energii przebiega zupełnie
inaczej niż w komórkach zdrowych. Mówiąc o wytwarzaniu energii (rozdział 5)
podkreśliliśmy, że komórki eukariotyczne (wyższe formy życia, w tym rónież
ludzie) wytwarzają energię w organellach komórkowych zwanych mitochondriami.
Komórki prokariotyczne, a więc prymitywne organizmy typu bakterii,
wytwarzają energię poprzez utlenianie łatwoutlenialnych substancji, zwykle
cukrów. Istnienie dwóch sposobów wytwarzania energii w komórce stanowi klucz
do zrozumienia zagadnienia wzrostu komórek rakowych. [...]
Zostało dowiedzione, że komórki nowotworowe do wytwarzania energii częściej
wykorzystują fermentację, niż komórki nienowotworowe. Fermentacja to
prymitywny sposób wytwarzania energii zastosowany po raz pierwszy przez
bakterie. Komórki organizmu człowieka bazują na tym procesie jedynie
w ekstremalnych warunkach, np. intensywne ćwiczenia fizyczne. Do fermentacji
potrzebne są łatwo utleniające się substancje, jak cukry, niektóre
aminokwasy i kwasy tłuszczowe o krótkim łańcuchu węglowym. Kwasy tłuszczowe
o długim łańcuchu utleniają się z trudem. Komórki nowotworowe mają mniej
mitochondriów niż odpowiadające im komórki "normalne". Właśnie dlatego
tłuszcz powinien raczej hamować rozwój zmian nowotworowych; odpowiednia
ilość tłuszczów "satysfakcjonuje" mitochondria, a więc komórki nie mają
powodu, by zmieniać swój dotychczasowy tryb życia."
> czy jezeli czlowiek jedzie na swoich zapasach tlusczowych to odzywia sie
> tluszczem czy glikogenem z wątroby?
Wątroba wtedy dba, by ta proporcja we krwi była wyważona, dba - na ile
starczy jej kondycji, przecież sama też musi być dostatecznie odżywiana, aby
móc spełniać dobrze swoje wszystkie zadania, a ma ich sporo. Głodówka więc
raczej jej tego nie ułatwia.
> Napewno wiemy ze obnizenie IG powoduje chudniecie zarowno w MM jak i DO
> nie znam sie najlepiej na DO ale tam jecie malo weglowodanow wiec IG jest
> wypadkowo niski?
> mozna zalozyc ze za spadek wagi odpowioada jeden efekt (bo dlaczego dwa).
Tak staramy się nie wrzucać do brzucha nagle większych ilości cukrów,
szczególnie z wysokim IG, po to by nie prowokować trzustki.
W większości patologii powtarza się ten sam problem - huśtawka
cukrowo-insulinowa we krwi, a dalsze konsekwencje bywają różne. U opty
cukier utrzymuje się na stosunkowo dość wysokim poziomie (110-140 mg/dl),
ale ten poziom nie wyzwala wyrzutów większych ilości insuliny, jest po
prostu stabilny, a tym samym nie wywołuje stanów głodu, co najwyżej chęci na
jedzenie dwa a nawet raz dziennie, co świadczyłoby o tym, że poziom ten
wcale nie jest dla organizmu wysoki, skoro nie chce się go insuliną pozbyć.
Ten mechanizm jednak na innych dietach nie występuje. Warunkiem jest niski
poziom węglowodanów w diecie.
Krystyna
|