Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Jerzy O" <o...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Naukowcy o Rospudzie...[dlugie]
Date: Thu, 22 Mar 2007 19:05:52 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 59
Message-ID: <etuk2g$jct$1@inews.gazeta.pl>
References: <etdnhh$k4a$1@inews.gazeta.pl> <eters5$lcr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<etlhcs$56k$1@news.lublin.pl> <45fe784d$0$17209$4c368faf@roadrunner.com>
<etp6jp$2pd$1@nemesis.news.tpi.pl> <etpgv3$v7f$1@news.dialog.net.pl>
<etqml1$8e0$1@inews.gazeta.pl> <ets7ji$tao$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: public-gprs2508.centertel.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1174590352 19869 172.20.26.233 (22 Mar 2007 19:05:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 22 Mar 2007 19:05:52 +0000 (UTC)
X-User: ogroodnick
X-Forwarded-For: 172.20.6.165
X-Remote-IP: public-gprs2508.centertel.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:206413
Ukryj nagłówki
Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Jerzy O" <o...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:etqml1$8e0$1@inews.gazeta.pl...
> > Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> >
> >>
> >> Niedawno jakiś profesor pokazywał w tv wykres średniej temperatury na
> > Ziemii
> >> nałożony na wykres aktywności słońca. Obydwa wykresy były identyczne.
> >> Wpływ
> >> człowieka na klimat mieści się w granicach 1-3%.
> >
> > Niewiele.
> > Ale w XXI wieku każdy mały procencik to tysiące kilometrów kwadratowych
> > uprawnej ziemi zamienione w pustynię
>
> To raczej tak nie działa. Proces jest nieuchronny i wpływ człowieka jest
> minimalny.
>
Wpływ jest, wszyscy są zgodni. Ty uważasz, że minimalny, inni twierdzą, że
duży. Ale jest. Tysiące lat temu szczepy czy plemiona wędrowały przez
kontynenty w poszukiwaniu miejsca nadającego się do zasiedlenia. Teraz tacy
migranci docierają do biegnącej przez pustynię granicy państwa i w najlepszym
wypadku ONZ im tam obóz założy.
Jaki mamy do tego stosunek to kwestia wrażliwości.
> albo zalanie zamieszkałych przez miliony
> > lądów przez podnoszące się oceany. Nam to wisi, bo to nie w Europie czy
> > AP.
>
> Dlaczego nie w Europie? Ja mam swoje krzaczki na Żuławach, tak na poziomie
> morza. Już raz przeżyłem zalanie pola.
> Myślę, że jednak nawet spore ocieplenie klimatu nie powoduje aż takiego
> podniesienia poziomu oceanów, aby zalewały jakieś lądy.
Południowej Azji i wyspom na Pacyfiku zagraża. Jeśli pesymiści mają rację, to
znikną całe państewka.
>W okresie istnienia
> upraw roli na Grenlandii istniała w okolicach Elbląga osada Truso. Odkryto
> jej położenie, całkiem nisko nad obecnym poziomem morza.
Od tego, czy Żuławy zostaną zalane, nie zależy Twoje życie. Słyszałem o
takich, co na corocznie zalewanym polu konsekwentnie uprawiają marchew. Plony
zbierają co parę lat, ich gospodarstwo prosperuje znakomicie.
Południe Grenlandii to szerokość geograficzna Sztokholmu.
Teraz też latem jest pięknie zielone i można tam uprawiać różne rośliny o
krótkim okresie wegetacji (ze zbóż np. jęczmień). Plony oczywiście są
mizerne, od setek lat taniej jest żywność sprowadzić.
"Całkiem nisko nad poziomem morza" zakłada się wszystkie portowe osady nad
morzami lub nad rzekami, blisko ich ujścia. Nie widzę w tym nic dziwnego.
Pozdrawiam
Jurek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|