« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2004-02-29 23:45:50
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> Hejka. Grzesiu pomyliłeś mnie chyba hehehe ze stepowym
samoobrończykiem
> z Buka. ;-)
:))))
mamy podobne postury Dirku
to raz
dwa to z Buku
bo od drzewa ten Buk a nie od starego jaja
:)
a trzy
wytlumacz mi prosze zrodloslow tego "stepowego samoobrończyka"
:)))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2004-03-01 00:13:14
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnieW wiadomości news:000301c3ff1d$5eb599c0$1b484cd5@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> dwa to z Buku
> bo od drzewa ten Buk a nie od starego jaja
> :)
Hejka. Ty to masz specyficzne poczucie humoru. :-)
> a trzy
> wytlumacz mi prosze zrodloslow tego "stepowego samoobrończyka"
> :)))
>
Stepowy, bo się przecież trawami zajmujesz, a samoobrończyk z racji
opcji politycznej. ;-)
Pozdrawiam wyjaśniająco Ja,,,cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2004-03-01 07:24:03
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > dwa to z Buku
> > bo od drzewa ten Buk a nie od starego jaja
> > :)
> Hejka. Ty to masz specyficzne poczucie humoru. :-)
:)))
kazdy chlop z Buku jest wrazliwy na gre slow :
"ty z_buku"
> > a trzy
> > wytlumacz mi prosze zrodloslow tego "stepowego samoobrończyka"
> > :)))
> >
> Stepowy, bo się przecież trawami zajmujesz,a samoobrończyk z racji
> opcji politycznej. ;-)
> Pozdrawiam wyjaśniająco Ja,,,cki
:)
trawy sie zgadzaja
a idac tropem wiersza "Zapach" Kazimierza Wierzynskiego
mogly by byc one symbolem samoobrony
a sam wiersz ich hymem
Wszystko wam oddam, tylko nie te trawy
Lak pokoszonych i cien pod modrzewiem,
Szuwarem pachna zamulone stawy
I coo gadaja? Co takiego? Nie wiem.
Caly dzien chodze, przysiadam w tym cieniu
I to, co widze, powtarzam bez zwiazku:
Piasek, zielone kamyki w strumieniu,
Laki i stawy - i znów od poczatku.
Dopiero noca, gdy idziemy skrajem
Rzes ponadwodnych w blady ksiezyc z wosku,
Zgaduje nagle, ze ide mym krajem
I trawy pachna i wiedna po polsku."
:)
nawet o gadaniu bez zwiazku jest
ale wiesz
za bardzo poznanski jestem aby byc samoobronczykiem
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2004-03-01 11:51:39
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnieMarta Góra wrote:
(...)
> A ogród cierpliwości - do końca zycia będę pamiętać moją pierwszą
> wiosnę, tulipnay, puszkinie, krokusy i przede wszystkim hiacynty które
> nigdy już potem tak nie zakwitły.
> Ale to nic, znów będę próbować:-)))
Nieżaleznie od tego, ile jeszcze głupstw ogrodowych uda mi się popełnić,
z mojej
pierwszej wiosny zapamietam akację. Na tle pięknej, młodej zieleni lipy
wyraźnie widać było stare, suche drzewo, bez jednego listka. "Takie
duże, ładne
drzewo i uschło" westchęłam smutnie. "Przecież to akacja", zdziwiła się
koleżanka.
"No to co, że akacja? I tak szkoda..." No i tak dowiedziałam, się, że
akacja
to trochę później :-) Potem jeszcze była fasola sąsiada (zapytałam, jaki
to kwiatek,
bo ładny). Pozostałe wpadki były już mniej oczywiste :-)))
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2004-03-01 15:41:35
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c1tp75$c4p$2@atlantis.news.tpi.pl...
. Generalnie rośliny rosły
> jak na drożdżach. Szczególnie funkie, które na jesieni były podzielone,
więc
> ktoś może zaświadczyć:-)
Zaświadczam :-)
Funkie dorodne , a i kępa musiała być spora.
Pozdrawiam
Teresa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2004-03-01 19:36:19
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnieUżytkownik Basia Kulesz napisał:
> Wyściółkowałam tym świeżym materiałem rabatę w zeszłym roku, na to trochę
> saletry amonowej, krzewy były nawożone Osmocote. Generalnie rośliny rosły
> jak na drożdżach. Szczególnie funkie, które na jesieni były podzielone, więc
> ktoś może zaświadczyć:-)
>
Ano... dorodne kępy były, razem z tymi drewienkami:-)
Już nie mogę sie wiosny doczekać:-(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2004-03-01 22:26:53
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie> Ja tam bede pisac, i mam nadzieje, ze wbrew grupowej solidarnosci ludzie
beda chetnie
> pomagali, jak do tej pory.
>
> Za co z gory dziekuje.
>
> Kasia
Bez przesady z tą solidarnością.
Pozdrawia 1osobowa opozycja
boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2004-03-01 22:31:21
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie> Hejka. Grzesiu pomyliłeś mnie chyba hehehe ze stepowym
samoobrończykiem
> z Buka. ;-)
> Pozdrawiam ze środkowego Wschodu Ja...cki
Na Tatara to on nie wygląda.:-)))
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2004-03-01 23:01:01
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie> > wytlumacz mi prosze zrodloslow tego "stepowego samoobrończyka"
> > :)))
> >
> Stepowy, bo się przecież trawami zajmujesz, a samoobrończyk z racji
> opcji politycznej. ;-)
> Pozdrawiam wyjaśniająco Ja,,,cki
:-))))))))))))))))))))))))))))))
Wiwat, wiwat Dirko !
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2004-03-01 23:03:19
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie> ale wiesz
> za bardzo poznanski jestem aby byc samoobronczykiem
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
W Wielkopolsce ich siła:-(((
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |