Data: 2006-07-07 16:27:38
Temat: Re: Nazisci do parlamentu??
Od: "quasi-biolog" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
henryk batuta <s...@s...pl> napisał(a):
> od kilku postów próbuję cię do tego skłonić, więc słucham.
Whatever.
Ze na ten temat juz wczesniej pisalem, zacytuje traktujace o tym fragmenty z
mojej niezwykle rozwleklej dyskusji z el Guapem na temat kontrowersyjnej akcji
"Tiszert dla wolnosci" [ http://www.tiszert.com/tiszertdlawolnosci/news.php ]:
<cite> z [ http://tinyurl.com/nljsu ]
Jak juz wczesniej wspominalem - IMHO - u podstaw zachodniej demokracji leza
ponizsze zalozenia:
# Zalozenia ustrojowe: pierwotnym zrodlem prawa i wladzy sa obywatele
powolujacy je na drodze wolnych, powszechnych i tajnych wyborow; demokracja ta
jest demokracja przedstawicielska; zasady ustrojowe determinuje konstytucja;
wladza jest kadencyjna; zachowany jest trojpodzial wladzy itd.
# Wlasnosc - obywatel ma wylaczne prawo do dysponowania zdobytymi lub
wypracowywanymi przez siebie dobrami.
# Wolnosc - obywatel ma prawo myslec, mowic i robic co chce.
# Sprawiedliwosc - wszyscy obywatele sa rowni wobec prawa i zasad ustrojowych.
Rozne koncepcje polityczne dzialajace w ramach systemu demokratycznego moga w
rozny - ale jednak ograniczony - sposob modyfikowac trzy ostanie zalozenia.
Dla przykladu: typowym ograniczeniem *wlasnosci* jest obowiazek placenia
podatkow; *wolnosci* - obowiazek podporzadkowania sie systemowi prawnemu
ograniczajacemu swobode w ingerowaniu w zycie, wlasnosc i wolnosc innych
obywateli oraz panstwa; *sprawiedliwosci* - zroznicowane traktowanie obywateli
przez prawo w zaleznosci od wieku, plci itp.
Liberalizm (i ekonomiczny i spoleczny) zaklada wprowadzanie mozliwie jak
najmniej ograniczen do trzech wyzej wymienionych zasad.
</cite>
<cite> z [ http://tinyurl.com/evchf ]
> Wolność Słowa jest więc wedle Ciebie wartością absolutną,
Wedle mnie - jak juz wczesniej pisalem - tak. Z wyjatkiem: pomowienia (choc z
drugiej strony, nie jest to kara za slowo lecz za wyzadzona nim szkode -
zniszczenie reputacji; za "pomawianie" kogos o posiadania - powiedzmy -
pieprzyka na tylku bym nie scigal...) i zdrady tajemnicy, do ktorej
dotrzymania formalnie sie zobowiazano (panstwowej, handlowej, o danych
osobowych itp.).
(...)
> należy więc mówić co najwyżej o Zakresie
> Wolności Słowa,
Tak tez wszedzie sie o tym mowi. Zreszta, pisalem juz o tym (o ograniczeniach
na wlasnosc, wolnosc i sprawiedliwosc) - nie chce sie powtarzac.
Moj wymarzony zakres wolnosci = [Wolnosc absolutna] - [pomowienie] - [tajemnica].
Twoj wymarzony zakres wolnosci = [Wolnosc absolutna] - ["manifestacje z
niskich pobudek"] - ... - [n] .
Zakres wolnosci w RP = [Wolnosc absolutna] - [tajemnica] - [pomowienie] -
["obraza uczuc religijnych"] - [propagowanie faszyzmu i nienawisci na tle
rasowym, narodowosciowym etc.] - [pornografia dziecieca] - [klamstwo
oswiencimskie] - ... - [n].
</cite>
Uwazam, ze w debacie o charakterze systemu prawa obowiazujacego w panstwie
zachodniej demokracji zawsze powinno sie wychodzic od wlasnosci, wolnosci i
sprawiedliwosci w wymiarze *absolutnym*, liczba nalozonych ograniczen winna
byc mozliwie jak najmniejsza a kazde kolejno dodawane ograniczenie winno byc
bardzo powaznie uzasadnione (lacznie z rozwazaniem, czy nie daloby sie bez
niego obyc). Oczywiscie, bez wprowadzenia jakichs ograniczen dzialajacego
panstwa stworzyc sie nie da, ale warto pamietac by ograniczen bylo mozliwie
jak najmniej i aby podstawowa ich funkcja bylo zabezpieczanie owych trzech
wartosci przed bezposrednia kolizja (np. aby wlasnosc jednych nie kolidowala z
wolnoscia innych).
Jesli przy wyznaczani zakresu owych trzech zasad potrzebe byly jakies
dodatkowe kryteria, IMHO najlepiej posluzyc sie filozofia utylitaryzmu
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Utilitarianism ].
Rozumujac tym tokiem, dochodze do wniosku, ze cenzura tresci faszystowskich i
"mowy nienawisci" jest ograniczeniem zdecydowanie nadmiarowym.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|