Data: 2010-05-12 15:16:42
Temat: Re: Nerwica lękowa
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2010-05-12 15:36, niebożę E.W. wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> W dniu 2010-05-12 15:34, zażółtek pisze:
>
>> Może za dużo i 'za gwałtownie' oczekujesz od tej grupy. Jeśli jesteś już
>> pod opieką psychiatry, a nawet -ów - to ta grupa pod tym względem więcej
>> profesjonalizmu
>> Ci nie może zapewnić. Możemy za to zapewnić ew. jakąś rozmowę, może
>> poczucie humoru
>
> Na to liczę. Nie mogę się nudzić, bo wtedy jest gorzej.
>
>> - ale też jest tu wiele osób z własnymi problemami, których aktywność
>> nie koniecznie będzie
>> dla Ciebie lecznicza ;)
>
> Wiem. Byłam stałym bywalcem newsów parę lat temu. :) Qra i Qrczak są mi
> znani, mnie też znają - nigdy by pewnie nie zgadli, że ja w rozsypce to
> ta "stara harpia" :)
Dobra. Dałaś do myślenia. Chyba nie tylko mnie.
No to po starej znajomości posłuchaj Marchewki, mnie też możesz, a i mąż
bardzo dobrze Ci radzi. Poszukaj dobrego terapeuty, takiego co nie boi
się leków ale przede wszystkim skupia się na pracy z przyczyną tego
stanu psychiki. Wyluzowywać się, zrywać w lesie poziomek czy
kontemplować zachody słońca nie musisz na siłę (nie każdy to akurat
potrafi z marszu).
Qra
--
Piszę na newsach od lat, mając na względzie poziom interlokutorów.
Używam prostych zdań z jednym podmiotem i jednym orzeczeniem.
|