Data: 2002-06-19 16:15:40
Temat: Re: Nerwica natrectw
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 19 Jun 2002, remigiusz walus wrote:
> >u pacjenta z roznych (wiadomych lub nie przyczyn) jest istotnym
> >czynnikiem niekorzystnym, ktory moze wyzwalac arytmie.
> To jakaś nowość ? Stołeczni cóś niedouczeni ...
> Albo pech pacjenta co do lekarzy. Precyzyjniej: do ich wiedzy.
> A szmalec brali. Może oddadzą ??? :-)
moze wyzwawalac ale tylko u tych, ktorzy maja substrat arytmii.
Ja nie mam i zaden stres nie spowoduje
u mnie migotania przedsionkow a moja kolezanka lekarz przy
malym stresie typu trzasniecie drzwiami miala napady artymii.
Tak wiec kardiolodzy znalezli substrat - czyli anomalia elektryczna
w sercu powodujaca petle impulsow i zniszczyli ja radiofrequency
czyli ablacja tego miejsca poprzez prad wysokiej czestotliwosci
i od 3 lat mimo wiekszych stresow nie miala ani jednego napadu.
Kardiolodzy staraja sie wiec zwykle zalatwic problem tak aby
unicestwic problem powodujacy arytmie ale zaburzenia rytmu choc
dla lekarza temat trudny ale ciekawy sa wciaz nielatwe do leczenia
i zdarzaja sie nawroty i napady mimo prawidlowego leczenia
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|