Data: 2008-01-23 13:12:31
Temat: Re: Niby w małżeństwie a jednak osobno:(
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
waspa <p...@g...pl> napisał:
> Mąż uważa, że przesadzam. Poza tym, "przecież sama dałaś sobie radę".
Zmień siebie. Nie czekaj na zmiany - tylko działaj.
W chwili kiedy wychodzicie na policję - mówisz: Chciałabym, żebyś poszedl
z nami.
> Z tym przedstawianiem macie rację. Miło byłoby mi, gdyby po prostu
> mnie przedstawił. Tak po prostu wypada. Potem można przejść do
> rozmowy.
> Nie jest miło, gdy po kilku minutach jego znajoma pyta "a to pewnie
> twoja żona?". Pewnie tak...
A w chwili takiej rozmowy - wtrącasz z usmiechem - a może byś nas
przedstawił?.
Po kilku takich akcjach - twoja zacheta juz nie bedzie potrzebna.
Wymagaj, ale mów czego.
Pozdrowienia i powodzenia,
Lila
|