Data: 2012-09-05 17:03:08
Temat: Re: Nie chce mi się żyć...
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-09-05 18:52, Jakub A. Krzewicki pisze:
> środa, 5 września 2012 18:44. carbon entity 'medea' <x...@p...fm>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> BTW uszczypliwościami globa się nie przejmuj, on jeszcze nie jest na
>> etapie, żeby zdawać sobie sprawę ze swojej choroby. ;)
> Zdawać sobie sprawę czy przyznawać się publicznie? Bo to nie jest to samo.
> Może glob jest zbyt cwaną gapą, żeby się przyznać?
Większość ludzi uznaje go tutaj za szczerego, w myśl - co na sercu, to
na widelcu.
> Może korzystniej dla
> niego jest nadużywać nieco zaufanie publiczne niż je stracić? Nie jestem
> moherową ciotką-moralistką i nie potępiam bluffu jeżeli to jest korzystna
> dla niego strategia. Dla mnie ważniejsze jest dobre przystosowanie niż
> transparencja.
Każdy obiera swoją strategię. Ja akurat w coś takiego w tym wypadku nie
wierzę. A nawet jeśli - też nie potępiam, ale nie muszę mu tej gry
ułatwiać. :)
Ewa
|