Data: 2016-02-17 13:20:05
Temat: Re: Nie ma co się cieszyć z wysokiego IQ
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote in message
news:e8033d43-5aa4-48e6-aee9-a15ba58c274f@googlegrou
ps.com...
> Bardziej chodziło mi o to, że mądrzejsze od ludzi istoty
> też nie bardzo potrafiłyby znaleźć w kwestii opatentowywania
> leków idealnego rozwiązania, oczywiście rozpatrując zagadnienie
> z ludzkiego punktu widzenia, bo z boskiego,
> to sprawa dość oczywista.
Acha.
> Jest tu pewna niedogodność, z uwagi na przypadek,
> że przy wysokich kosztach działań doprowadzających do uzyskania
> produktu, a niskich później kosztach produkcji,
> przy jednoczesnym małym zapotrzebowaniu rynkowym,
> firma poniosłaby straty - można tu jednak przypuszczać,
> że takie przypadki byłyby na tyle rzadkie, aby można
> było wpisać je w normalne ryzyko działalności,
> ewentualnie można tu dodatkowo ustanowić mechanizm
> niwelujący w/w opisaną niedogodność na zasadzie
> ustanowienia ceny minimalnej aż do czasu równowagi
> poniesionych wydatklw i uzyskanych zysków,
> powiedzmy.
I co się wtedy zmienia z punktu widzenia pacjenta?
> 3 pewnie spowodowałoby tak mocne spowolnienie rozwoju
> technologicznego, że ogólnie mogłoby okazać się
> wprost szkodliwe społecznie - oczywiście jeśli przyjmiemy,
> że taki rozwój jest nam w ogóle potrzebny.
Acha :-)
|