Data: 2003-12-04 19:36:53
Temat: Re: Nie mam odwagi
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
kaska; <5...@n...onet.pl> :
> Nie mam odwagi zadzwonic do kolezanki z ktora kontakt mi sie urwal z 2 lata
> temu.
> Kiedy przylecialam do Chicago poznalam ja i ona sporo mi pomogla, oraz jej
> siostra i brat. Nawet nie wiem jak sie ten kontakt z nia urwal, tak jakos
> wyszlo, przeprowadzalam sie i zgubilam jej numer telefonu. teraz ostatnio
> natknelam sie na notes z telefonami i postanowilam do niej zadzwonic ale jak
> tylko siegam po sluchawke to braknie mi odwagi.
> czego sie boje?
> tego ze bedzie na mnie zla za to ze nie dzwonilam chociaz obiecywalam. za to
> ze ona mi pomogla bezinteresownie a ja tak sie zachowalam.
> chcialabym odnowic z nia znajomosc ale boje sie jej reakcij. co mam jej
> powiedziec zeby wszystko wypadlo ok.
Boisz się oceny - zastanów się, co Ci po niej [ocenie] - dzwoń, najwyżej
koleżanka rzuci słuchawką, ale negatywów dla Ciebie z tego nie będzie.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|