Data: 2007-02-07 09:32:47
Temat: Re: Nie mogę się opanować
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Feb 6, 5:37 pm, "Justyna N" <c...@p...pl> wrote:
> Użytkownik "Filozof" <m...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:eqad26$m0k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał w wiadomości
> >news:eqacch$hrb$1@news.onet.pl...
> >> Himera wnews:eq85hs$a5m$1@inews.gazeta.plnapisał(a):
>
> >> > Nie ma co sie denerwowac na meza, to tylko samiec.
>
> >> Ten "tylko samiec" zachowuje się jak najbardziej OK. Twoim zdaniem
> >> lepszym
> >> rozwiązaniem jest gdyby został i pozwolił po sobie wrzeszczeć, albo
> >> wrzeszczał razem z nią? No bo normalna rozmowa w takiej sytuacji nie jest
> >> możliwa.
>
> >> pozdrawiam
> >> Greg
>
> > Ale przeca, ja od wczoraj tutaj tłumaczę, że się zleciał seksitowski sabat
> > czarownic tylko że nikt tego nie widzi.
>
> Nie tłumaczysz tylko się rzucasz z wyzwiskami na wszystkie kobiety na
> grupie.
>
Jest taki film 'podwójny kamuflaż' - z Matrixowym Morfeuszem w roli
głównej.
Rozpoczyna się on sekwencją o werbowaniu policjantów do szczególnie
tajnej misji,
werbujący jest biały, werbowani są czarni.
Webujący każdego kandydata wita pytaniem:
- Jaka jest różnica między Murzynem, a Czarnuchem?,
a gdy to pytanie zadaje Fishburne'owi on spokojnie odpowiada:
- Taka, że tylko Czarnuch odpowie na takie pytanie.
Dlaczego uważasz, że atak skierowany obec oszołomiastych feministek
jest atakiem skierowanym wobec wszystkich kobiet?
Czyżbyś uważała, że wszystkie kobiety są oszołomiastymi feministkami?
Mnie nie obraża określenie 'polactwo', czy 'polaczki', bo się
zwyczajnie z penerstwem nie utożsamiam.
--
Pozdrawiam
NeG
|