Data: 2007-02-07 09:33:58
Temat: Re: Nie mogę się opanować
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Feb 6, 5:11 pm, "Filozof" <m...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał w
wiadomościnews:eqacch$hrb$1@news.onet.pl...> Himera
wnews:eq85hs$a5m$1@inews.gazeta.plnapisał(a):
>
> > > Nie ma co sie denerwowac na meza, to tylko samiec.
>
> > Ten "tylko samiec" zachowuje się jak najbardziej OK. Twoim zdaniem lepszym
> > rozwiązaniem jest gdyby został i pozwolił po sobie wrzeszczeć, albo
> > wrzeszczał razem z nią? No bo normalna rozmowa w takiej sytuacji nie jest
> > możliwa.
>
> > pozdrawiam
> > Greg
>
> Ale przeca, ja od wczoraj tutaj tłumaczę, że się zleciał seksitowski sabat
> czarownic tylko że nikt tego nie widzi.
Widzi, widzi, ale zmilcza, bo po cóż karmić sępy.
--
Pozdrawiam
NeG
|