Data: 2003-06-27 12:09:04
Temat: Re: Nie mogłem się powstrzymać :-)
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Ressel wrote:
>
> Zaraz zaraz, to przyczyną aborcji według Ciebie są niedogodności ciążowe,
> czy też perspektywa tego, co będzie się działo PO PORODZIE. Bo mi się zawsze
> wydawało, że to drugie.
Gdy mowa o aborcji z przyczyn zw. spolecznymi,
umiem sobie wyobrazic taka sytuacje, ze oprocz tego,
ze dziecko jest niechciane, to stan ciazy i perspektywa porodu
sa nie do zniesienia.
Inaczej mowiac - wydaje mi sie, ze sa kobiety, ktore tak nie chca byc
w ciazy,
ze z bezsilnosci wobec tego stanu moga popadac w depresje, miec mysli
samobojcze.
Umiem sobie wyobrazic taki stan uczuc i bardzo takim osobom
wspolczuje.
Sadze, ze w innej sytuacji latwiej myslec o oddaniu dziecka do
adopcji.
Dominika
|