Data: 2003-06-27 14:28:27
Temat: Re: Nie mogłem się powstrzymać -)
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Ressel wrote:
> W USA jeszcze do niedawna właściwie do końca ciąży.
Serio? Przerazajace.
Do AsiS - to o czym piszesz to nie tyle aborcja ile przedwczesne
wywolanie porodu i o ile wiem _jedynym_ uzasadnieniem robienia tego
zabiegu jest fakt, ze dziecko z punktu nie ma zadnych szans na przezycie
poza lonem matki. Nie jest to wiec aborcja w prawnym ( czyli karalnym w
Polsce ) rozumieniu tego slowa.
pzdr
agi
|