Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Marek Wilk" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Nie mogłem się powstrzymać :-)
Date: Thu, 3 Jul 2003 04:15:20 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 76
Message-ID: <be03r8$ek9$1@inews.gazeta.pl>
References: <0...@p...pl> <4...@n...onet.pl>
<0...@p...pl> <bdhaen$4no$1@opat.biskupin.wroc.pl>
<bdhkoc$m84$1@nemesis.news.tpi.pl> <bdiv5a$a0n$1@inews.gazeta.pl>
<s...@k...icsr.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.48.239.62
X-Trace: inews.gazeta.pl 1057198760 14985 80.48.239.62 (3 Jul 2003 02:19:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jul 2003 02:19:20 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-User: wilk_marek
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:43781
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbg002b.ll4.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> On Sat, 28 Jun 2003 04:35:47 +0200 I had a dream that Marek Wilk
<m...@p...onet.pl> wrote:
<ciach>
> Człowieku, ale generalizacja. Oświęcim ma prawie 50.000 mieszańców,
> kilkanaście szkół. Ja mieszkałem w Oświęcimiu, od początku liceum nie
> chodziłem do kościoła i jakoś nic mi się nie działo.
38 tys. (dane z zeszlego roku, juz pewnie ok. tysiaca mniej), a liczba ta z
kazdym miesiacem sie zmniejsza. Ludzie sie wynosza, bo tu nie ma zycia.
Dlatego, ze to jest prowincja i nikt nie zamierza tego zmienic. Bo tego sie
nie da >zmienic<!
Mnie tez sie nic nie dzialo. Dalej nic mi sie nie dzieje z okazji tego, ze
nie chodze do kosciola. Ale moi sasiedzi nie mowia mi "dzien dobry". Nie
zalezy mi na tym, po prostu pokazuje fakt braku akceptacji dla innosci (czy
to bedzie zazywanie pigulek antykoncepcyjnych, czy fioletowe wlosy,
orientacja seksualna, kolor skory, czy cokolwiek innego), a na prowincji
(ktora Oswiecim niewatpliwie jest) zdecydowanie czesciej mozna to zauwazyc.
Ludzie nie chca dopuscic do siebie mysli, ze swiat moze wygladac inaczej,
niz oni sobie to wyobrazaja. Mnie to nie dotyka, ze "ludzie gadaja", ale
moze byc ktos, kto zrezygnuje z bycia soba tylko dlatego, zeby dopasowac sie
do schematu, jaki panuje w jego rodzinie, w miejscu, w ktorym mieszka. Ilu
gejow na wsiach nie ujawnia swojej orientacji i udaje heteroseksualnych
mezczyzn, zaklada rodziny, czym katuje siebie, zone, moze nawet i dzieci?
Ilu ludzi zostaje w blokowiskach, choc chcialoby sie uczyc, tylko 'koledzy'
stoja na przeszkodzie?
> >bym ocipial. Pamietam, jak chodzilem do osmej klasy i bylem wyzywany od
> >"antychrystow" bo King Crimson sluchalem... Wiec nie mow mi, ze "polska
> >prowincja" wcale nie jest taka zla... I wez pod uwage, ze jestem
optymista i
> >wiele rzeczy mam w dupie...
>
> To może chodziłeś do jakiejś nienormalnej szkoły. Moja podstawówka (5)
> i liceum (Konar) były bardzo normalne, religia to była prywatna sprawa
> ludzi i już.
> Cała klasa licealna robiła sobie na religii jedne wielkie jaja i nikt
> nie prostestował.
Po pierwsze, nie chodzilo mi konkretnie o szkole (2, zeby bylo scislosc,
choc niektorzy tez sie krzywo patrzyli na mnie) , tylko o sasiadow/rodzicow
moich znajomych w czasie, kiedy bylem w osmej klasie [przepraszam za ta
niescislosc].
Piszac o Konarze, ze byl normalny (na szczescie nie trafila mi sie przygoda
z ta, za przeproszeniem, 'szkola') pokazujesz, ze kompletnie nie rozumiesz o
co chodzi z prowincjonalnoscia i, jeszcze, z niej nie wyrosles. [Dla osob,
ktore sa zainteresowane tematem, a nie wiedza o co chodzi z ta "powszechnie
szanowana" szkola chetnie przesle informacje na maila]. Powinienes wpasc do
psychoanalityka, moze on wytlumaczy ci, ze sposob, w jaki tam traktuje sie
ludzi z >normalnoscia< ma niewiele wspolnego!
Po drugie - co robienie sobie jaj na religii ma do akceptacji odmiennosci?
Swiadczy to tylko o braku kultury! Tak, jak Ci ludzie wysmiewaja "swoja"
religie, tak samo nie bedzie dla nich problemem smiac sie z geja, lesbijki,
zyda, muzulmanina, czarnego, czy >kazdego innego czlowieka<. Brak protestu
na jaja na religii to chyba brak szacunku dla tego, w co sie wierzy? Czy sie
myle? Chyba ze sie nie wierzy? To po jaka cholere chodzic na religie? Aaa...
Tata kazali? (Prowincjonalizm jak malowany!).
<ciach>
> UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
> specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych
pracodawców.
No jak podobal ci sie Konarski, to twoje poczucie humoru rzeczywiscie musi
byc specyficzne! ;)
Marek Wilk
Hmmm.. Ameryke dzisiaj odkrylem ;)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|