Data: 2015-04-28 23:14:51
Temat: Re: Nie oddam swoich organów!
Od: Penetrator <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo
W dniu 2015-04-28 o 21:34, Penetrator pisze:
- ukryj cytowany tekst -
> Fragi
> Dnia Tue, 28 Apr 2015 05:36:45 -0700 (PDT), Penetrator napisał(a):
>
>> krys
>>
>> To fantastyka ty debilu, nigdy w medycynie nie było przypadku przywrócenia trupa
do życia, bo gdyby się komuś udało to wszystkie portale naukowe i gazety pojszczały
by się natychmiast. Śmierć mózgu to trup z którego za zgodą rodziny pobiera się
organy by innym życie uratować i to jest bardzo szlachetne buraku patologiczny z
wiochy.
>>
> Film obejrzyj, zastanów się chwilę i dopiero się wypowiadaj. W przeciwnym
> razie się ośmieszasz.
>
> M.
>
> Ja nie twierdze że trupy żyją. Ty idź bezmózgu skończ szkołe podstawową, mam wam
buraki wklejać że śmierć mózgu to zimny pierdolony trup, a nie gorąca baletnica w
podskokach, tumany? To nawet więźniowie na resocjalizacji podpisują deklaracje żeby
po ich śmierci lekarze przekazali organy, no jeśli nawet więźniowie są w stanie
zrozumieć ten proces to z burakami naprawdę bardzo niedobrze. Ja bym was wysłał
żydkom na ubój rytualny bo już świni od buraka nie odróżniam taki mi poziom
pokazaliście.
>
jak nie? moj pien poszedl na podpalke
--
gazebo
Zaczeło się od tego że znający się na wszystkim ksiądz ubzdura sobie że trup to
śpiączka i zaczął tworzyć paranoje że ludzi ktoi się na żywca, a że buractwo nie
odróżnia śpiączki w której człowiek żyje od śmierci mózgu gdy już nie żyje, to teraz
warczą że zwoki żyją, bo niedorozwinięty ksiundz im nasrał do łba, a w polsce 20
tysięcy ludzi czeka na przeszczepy.
|