Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!nntp1.phx1.gblx.net!nntp.gblx.net!nntp.gblx.net!news.maxwell.
syr.edu!newsfeed1.cidera.com!Cidera!ps01-sjc1!news.webusenet.com!pd2nf1so.cg.sh
awcable.net!residential.shaw.ca!news1.calgary.shaw.ca.POSTED!not-for-mail
X-Trace-PostClient-IP: 24.66.72.200
From: "Pyzol" <p...@s...ca>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <affkbm$l3b$1@news.tpi.pl>
Subject: Re: (Nie)pozorny sens zycia.
Lines: 42
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Message-ID: <CdSS8.86865$s82.6681919@news1.calgary.shaw.ca>
Date: Fri, 28 Jun 2002 05:10:58 GMT
NNTP-Posting-Host: 24.71.223.147
X-Complaints-To: a...@s...ca
X-Trace: news1.calgary.shaw.ca 1025241058 24.71.223.147 (Thu, 27 Jun 2002 23:10:58
MDT)
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Jun 2002 23:10:58 MDT
Organization: Shaw Residential Internet
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:143509
Ukryj nagłówki
"Dorota B."
> Ha! Tak sobie dzis gadam! Nie przejmujcie sie! Jutro oczywiscie pojade
> do pracy, wroce zmeczona, burkne cos do dzieci, przygotuje obiad na
nastepny
> dzien, zadbam o czyste ubranko na rano i zakrecona, z poczuciem dobrze
> spelnionego obowiazku, z poczuciem (bez)sensu rune do lozka. Moze przysni
mi
> sie, ze juz wiem czego mi potrzeba by poczuc sie szczesliwa...? (Dobra,
> przyznam sie, wiem czego mi potrzeba, ale i tak tego nie zdobede, niech
wiec
> to pozostanie gdzies w mojej wlasnej, szczelnie przykrytej, zarosnietej
> gaszczem pozorow niszy).
A moze tak:
-jutro, oczywiscie, pojade do pracy, podrepcze kolo roznych ludzkich spraw,
ktore mojego dreptania wymagaja, a ja sie go podjelam. Pare osob bedzie
zadowolonych.
Zmeczona ale zadowolona wroce do domu, pogadam z dziecmi podczas obiadu i
przygotowywania nowego, na jutro. Eee, moz e zamowimy pizze? Yeap! Tak mi
ladnie pomagaly podczas prania i prasowania, ze chyba zasluzyly na te pizze,
a dzisiejszy obiad poczeka do jutra ( chyba wytrzyma!)
Z wypelnionym pomidorowymi zapachami zoladkiem pojde wyrzucic smieci, bo mi
to popizzowe pudlo nijak do kubelka nie pasuje. Przejde sie kawalek, co by
mi sie w nocy jakie paskudztwo z tego przezarcia nie przysnilo. Uwielbiam
takie spacery - moge sobie wtedy spokojnie przemyslec o co mi naprawde
chodzi, jak juz sie zupelnie zaplacze w zeznaniach, gwiazdy mi przypomna:
- ze dzieci sa
-ze sa nakarmione
- ze ubranka czyste
-ze posilek na jutro gotowy - ze w ogole ja cala - gotowa jestem na jutro,
pojutrze, zawsze...
:)
Kaska
|