Data: 2003-01-09 15:01:12
Temat: Re: Nie wiem jak postąpić
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomi" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avjvdq$evs$1@news.tpi.pl...
> Mam nie typowy problem, a mianowicie powodzi mi sie bardzo dobrze, żyje w
> dostatku mam firme itd itp ale nie mam tej jedynej a dlaczego ? Otóż jak
> znaleść kobietę która bedzie kochała mnie a nie moje pieniądze ?
Wychodzę z założenia, że już wiesz, że odpowiedzialność za Twe związki (i za
ich jakość) leży po Twojej stronie. Kobiety nie ponoszą tu winy. Pieniądze
również, mimo, że wydają się podstawowym problemem.
(Jeśli jeszcze nie wiesz, to mam prośbę byś przez chwilę spojrzał na to
właśnie w ten sposób - bo co Ci szkodzi:-).
Zastanów się co motywuje Cię do zarabiania pieniędzy i jaki masz do nich
stosunek. (Zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie majętni często mają dużo
większy problem z pieniędzmi, niż ci, którzy mają ich mało.) Może stały się
dla Ciebie podstawowym sposobem wyrażania uczuć? Może masz gdzieś w
podświadomości kod, że pieniądze świadczą o człowieku (o jego wartości?).
Nie wiem. (Wiem jednak, że w dzisiejszych czasach "wyścigu szczurów" trudno
się pozbyć takiego myślenia).
Przekonany jestem natomiast, że głownym problemem są właśnie one.
Jest coś takiego jak "świadomość ubóstwa" i "świadomość bogactwa", co
ciekawe, najtrudniej o świadomość bogactwa mając dużo na koncie.
Ta świadomość bierze się z naszego stosunku do świata
Zarabiamy pieniądze, zaspokajamy potrzeby, potrzeby rosną, pieniędzy ciągle
mało. Zarabiać można w nieskończoność aż do momentu, w którym widzimy, że
pewnych potrzeb pieniędzmi zaspokoić się nie da. Niektórzy, tak jak Ty, się
pytają - inni próbują kupować.
Może pomogłaby Ci świadomość, że pieniądze to tylko inna forma energii?
Energia musi płynąć więc się do niej nie przywiązuj! Zarabiaj pieniądze i
wydawaj je bez poczucia winy. Przestaną być dla Ciebie tak ważne - otworzysz
się na drugiego człowieka. Przestaniesz się bać, że ktoś zobaczy w Tobie
tylko pełen portfel i, sądzę że wtedy, znajdziesz kogoś, kto tego Twego
strachu też już nie będzie widział a zobaczy Ciebie. Pojawi się "świadomość
bogactwa".
puchaty
|